
W ostatnich tygodniach podczas webinarów i dzisiejszej konferencji w Żywcu była okazja pokazać efekty kilkumiesięcznej pracy analitycznej rozgrywek głównie Ekstraklasy, ale nie tylko. Coraz więcej drużyn przechodzi na grę z trójką obrońców – są takie systemy, jak 1-3-4-3, 1-3-5-2 czy 1-3-4-1-2. 1-3-4-3 Warty może być jednak inne niż 1-3-4-3 Rakowa. Dlaczego? Przez zachowania i zasady, które często są ważniejsze niż samo ustawienie strukturalne. Warto sprawdzać jak dana drużyna reaguje na rywala.
Te różnice pomiędzy ustawieniem strukturalnym a funkcjonalnym dobrze obrazuje na przykład ustawienie Manchesteru City z meczu przeciwko Brighton. City ustawione 1-4-3-3. W ataku prawy obrońca Akanji schodził do trójki z dwoma stoperami, natomiast lewy obrońca Cancelo szedł do przodu. Z ustawienia czwórkowego zrobiło się w ataku ustawienie z trójką obrońców. Albo Chrobry Głogów z ustawienia 1-4-4-2 w ataku robi rotację: środkowy pomocnik schodzi między stoperów, a dwaj boczni obrońcy idą wysoko. Znowu: robi się trójka z tyłu.
Podobnie w obronie. Pogoń gra w obronie 1-4-2-3-1, natomiast w meczu z Rakowem skrzydłowy mocno obniżał za wahadłowym Rakowa, co powodowało, że w wielu momentach byli ustawieni płasko 1-5-4-1.
Inny przykład różnica to system 1-4-3-3 w obronie. I jedna drużyna podchodzi do pressingu dwoma bocznymi pomocnikami i napastnikiem (7, 9, 11), zostawiając trójkę środkowych pomocników centralnie, a druga podchodzi środkiem (8, 10, 9), a boczni pomocnicy obniżają i w konsekwencji w środku pozostaje tylko jeden zawodnik.
System to często tylko grafika. Każde ustawienie ma plusy i minusy. Sztuką jest wybrać takie, które pozwoli uwypuklić swoje mocne strony i ukryć słabe, analogicznie uwypuklić minusy rywala i zneutralizować jego mocne strony.
Podczas konferencji zaprezentowałem kompleksową analizę kilku klubów. Poniżej kilka przykładowych urywków z gry Górnika Zabrze, który w ostatnich kilku meczach grał w ustawieniu 1-5-3-2, w ataku 1-3-5-2. W ataku m.in. wyciągali wahadłowych/bocznych obrońców rywali i zagrywali dalekie podania za plecy ich środkowych obrońców. W obronie w ustawieniu 1-5-3-2, rolę najniżej ustawionego środkowego pomocnika spełniał Mvondo i choćby z Widzewem wyglądał kapitalnie.
Były też analizy Legii po zmianie systemu na 1-3-4-1-2, analiza Brighton pod wodzą De Zerbiegi, Rakowa w meczach przeciwko drużynom grającym na czwórkę obrońców, starcia systemów jednoimiennych (np. 1-3-4-3 vs 1-3-4-3) i różnoimiennych. Opracowanie Warty Poznań i sporo inspiracji jeśli chodzi o pomysł na każdego kolejnego rywala pod kątem budowania gry i obrony wysokiej.
Z naszego podwórka przygotowanie pod mecz z Żurawiem Krzeszów na podstawie meczu Strzelec Budzów – Żuraw Krzeszów.
Kolejną inspiracją jest baza zachowań indywidualnych i grupowych na pozycjach. Mikrotaktyka. Warto mieć taki zbiór i konsekwentnie go rozwijać, żeby móc podeprzeć swój przekaz formatem wideo. Zawodnik grający na danej pozycji może otrzymać zbiór zachowań sprofilowanych pod siebie.
Przykłady:
Bramkarz – gra wysoko, asekuracja linii obrony, aktywna rola w budowaniu gry.
Boczni obrońcy, wahadłowi – łamanie pressingu przez wykonanie zwodu do środka lub obniżenie pozycji, zejście niżej przy presji na środkowych obrońców.
Środkowy pomocnik – prowadzenie do skupienia, obserwacja przed otrzymaniem podania, wsparcie do przeniesienia.
Skrzydłowy – wykorzystanie przestrzeni, zdobywanie przestrzeni, zejście do środka.
Napastnik – gra ciałem, fałszywa 9.
Są też przykłady zachowań typu:
„graj szybko” – czasami szybkie wykonanie autu czy wolnego robi różnicę.
„bądź gotowy do gry szybciej niż przeciwnik” – zacznij grę zanim rywal się zoorganizuje.
„graj do końca” – standard, gramy do gwizdka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie