Reklama

Fiodory mogły zbliżyć się do lidera, pogromy beniaminków. Okręgówka rozpoczyna zimowanie

Redakcja TuZywiec
14/11/2022 23:20

W długi świąteczny weekend w skoczowsko-żywieckiej okręgówce nie tylko rozegrano ostatnią serię spotkań w rundzie jesiennej, ale również odrobiono zaległości. I choć emocji nie brakowało, to status quo został zachowany.

Wydarzeniem kolejki, jak i całej rundy było rzecz jasna starcie GKS Radziechowy-Wieprz z prowadzącym Tempem. Przed meczem rozpędzeni puńcowianie, którzy w tym sezonie nie tylko strzelają jak na zawołanie (do piątku ich bilans bramkowy wynosił 59:8), ale punktów nie tracą (wygrali 11 spotkań i zaliczyli jeden remis) mieli pięciopunktowy zapas nad Fidorami. Zatem gospodarze wiedzieli jaka jest stawka meczu. Porażka w praktyce przekreślała ich szanse na walkę o awans. I pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji podopiecznych Seweryńa Kośca, który udokumentowali ją bramką Kacpra Mariana. Stracili za to szkoleniowca, który po wymianie zdań z arbitrem musiał opuścić ławkę rezerwowych. W drugiej połowie do głosu doszli przyjezdni. Podobnie jak Fiodory w pierwszej nie razili skuteczności, ale raz przymierzyli, a tym kimś był nie kto inny jak Rafał Adamek. W efekcie podział punktów, który gospodarzom zostawia cień nadziei, że wiosną Tempo nie będzie takie szybkie w wyścigu do awansu.

Cenną wygraną zanotowała Soła Rajcza, która wywiozła komplet punktów z Cieszyna. Bohaterem Mateusz Balcerek, który przymierzył dwa razy. Po raz pierwszy po kwadransie gry, a drugi raz w kluczowym momencie, gdyż w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony. W ten sposób sprawił, że zapędy gospodarzy zostały mocno ostudzone.

Nieudany finisz zaliczyli obaj beniaminkowie. Smrek Ślemień zebrał solidny łomot w Pietrzykowicach. Jednak prawdziwy dramat spotkał Muńcuła, który na własnym stadionie poległ aż 2:13 z Beskidem Skoczów. Takich wyników w tej klasie rozgrywkowej nie zwykło się widywać, a i w meczach hokejowych należą do rzadkości. Sytuacja beniaminka z Ujsoł jest tym trudniejsza, że w zaległym spotkaniu nie sprostał on również LKS Leśna. Przegrał co prawda tylko 1:2, ale czy to 1:2 czy 0:50, to i tak efekt punktowy jest identyczny.  W przypadku LKS Leśna wygrana w Złatnej pozwoliła im powetować sobie niepowodzenie w derbowej potyczce z Podhalanką Milówka, które dla gospodarzy zaczęło się obiecująco, ale skończyło mało przyjemnie. Blyskawicznie wynik otworzył Grzegorz Rzeszótko, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Patryk Semik, a po zmianie stron Kacper Najzer upolował hat-tricka. 

Wyniki 15. kolejki:

Piast Cieszyn - Soła Rajcza 0:2 (0:2)
Bramki: M. Balcarek (15’, 45’+2)

Bory Pietrzykowice – Smrek Ślemień 5:0 (1:0)
Bramki: M. Gustyński (38’), K. Mrowiec (48’, 76’), J. Sołtysik (65’), A. Duraj (90’)

LKS Leśna – Podhalanka Milówka 1:4 (1:1)
Bramki: G. Rzeszótko (5’) – P. Semik (28’), K. Najzer (60’, 78’, 81’)

GKS Radziechowy – Wieprz – Tempo Puńców 1:1 (1:0)
Bramka: K. Marian (41’) – R. Adamek (65’)

Muńcuł Ujsoły – Beskid 09 Skoczów 2:13 (1:5)
Bramki: A. Junior (20’), D. Nogowczyk (78’) – D. Szczęsny (4’, 47’), K. Surawski (11’, 45’), A. Borkała (19’, 48’), J. Krucek (34’), K. Janik (61’), M. Jaworzyn (70’, 81’, 88’), A. Sikora (73’), A. Trybulec (75’)

Wisła Strumień – Góral Istebna 0:1 (0:1)
Bramka: D. Juroszek (10’)

Spójnia Zebrzydowice – WSS Wisła 3:1 (1:0)
Bramki: K. Skóraś (33’), G. Kopiec (55’), P. Mika (65’) – M. Tomala (77’)

Spotkanie zaległe:
Muńcuł Ujsoły – LKS Leśna 1:2 (0:0)

Bramki: A. Romanowski (90’+3) – G. Rzeszostko (87’), Ł. Łodziana (90’+1)

Źródło: PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do