Reklama

Fiodory walczyły do końca! Muńcuł nie poszedł za ciosem

Redakcja TuZywiec
01/11/2022 12:00

Trzynasta kolejka spotkań w skoczowsko-żywieckiej klasie okręgowej przyniosła serię meczów, w których wyniki były na styku, a emocje utrzymywały się do ostatniego gwizdka. Tylko jedno spotkanie było tym określanym meczem do jednej bramki.

Drużyną, która urządziła sobie trening strzelecki było prowadzące Tempo Puńców. Niewiele brakowało a jeden z głównych kandydatów do awansu zaaplikowałby Wiśle Strumień dwucyfrową ilość bramek. W tej sytuacji GKS Radziechowy-Wieprz, chcąc pozostać w grze o awans, nie mógł pozwolić sobie na stratę punktów w wyjazdowym starciu ze Spójnią Zebrzydowice. Tymczasem już po siedmiu minutach przegrywał i to 0:2! Tomasz Mrówka i Dariusz Potrząsaj potrzebowali kilkudziesięciu sekund, aby wprawić swoich kibiców w euforię. Podopieczny Seweryna Kośca potrzebowali trochę czasu aby otrząsnąć się po dwóch ciosach. Niemniej do przerwy zniwelowali straty (bramki Jakuba Urbasia i Jakuba Pieterwasa) i pewniej stanęli na nogach. Po zmianie stron było jeszcze lepiej, bo szybko przycelował Marek Zuziak. Jednak w tym przypadku to Spójnia nie oparła się o liny, a ruszyła do przodu i Szymon Paluch wymierzył celny cios. Fiodory nie poddały się i szukały decydującego rozstrzygnięcia. Ambicja została nagrodzona w 89 min. Cios, po którym rywale już się nie podnieśli zadał kapitan Marcin Byrtek.

Ciekawe widowisko obejrzeli także kibicie w Pietrzykowicach. Cienko ostatnio przędące Bory mierzyły się z dużo wyżej notowaną Podhalanką Milówka. I goście już w pierwszej akcji meczu pokazali, że zajmowana przez nich lokata nie jest dziełem przypadku. Tym, który otworzył wynik meczu był Patryk Semik pięknym strzałem z woleja. Goście chcieli iść za ciosem i pewnie by im się to udało, ale Sławomir Raczek był na posterunku, trzymając miejscowych w grze. I gdy wreszcie Bory się przebudziły, to bramkę zdobyły. Z rzutu rożnego zacentrował Dawid Zoń, a Marcin Gustyński wykazał się największym sprytem w polu karnym. Inna sprawa, że sporo pomógł mu Wiesław Arast, który chwilę później naprawił swój błąd. Gdyby nie jego kapitalna interwencja po strzale Gabriela Duraja, to drużyna Sebastiana Gierata objęłaby prowadzenie.

To co nie udało się przed przerwą Durajowi powiodło się Mikołajowi Stasicy i Bory znowu musiały gonić wynik. I gdy czerwoną kartkę ujrzał Kacper Najzer, faktycznie ruszyły do zmasowanego ataku. Bramkę Podhalanki ostrzeliwali Adrian Duraj, Kacper Mrowca, ale to Robert Motyka mógł dokonać wręcz szturmu na nią. Jednak najpierw pomylił się z kilku metrów, a potem zamiast do siatki przymierzył w poprzeczkę.

Znacznie łatwiej niż Podhalance wygrana przyszła Smrekowi Ślemień. Beniaminek miał jednak łatwiejsze zadanie, gdyż mierzył się z LKS Pogórze. Sprawę załatwił jeszcze przed przerwą. Najpierw minuta po minucie gole zdobyli Rian Machado i Marcin Pośpiech, a bramkę do szatni strzelił Szymon Stawowczyk.

Za ciosem nie poszedł drugi z beniaminków, czyli Muńcuł Ujsoły. Już po niespełna 10 minutach przegrywał 0:2 z cieszyńskim Piastem. Przed przerwą ekipa znad Olzy po raz trzeci posłała piłkę do siatki. W drugiej połowie Karol Rozmus wlał jeszcze w drużynę ze Złatnej wiarę w urwanie faworytom choćby punktu. Ale na więcej tego dnia gości nie było stać.

Długo i zażarcie o wygraną z WSS Wisła musiał walczyć LKS Leśna. Dość powiedzieć, że goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie po golach Dawida Mazurka i Szymona Płoszaja. Za pierwszym razem straty zniwelował Łukasz Łodziana, a za drugim Grzegorz Rzeszótko. Bohaterem został Kajetan Lach, który bramkę na wagę trzech punktów strzelił w 90 minucie!

Wyniki:

Piast Cieszyn – Muńcuł Ujsoły 3:1 (3:0)
Bramki: J. Węglorz (2’), M. Greń (9’), T. Szyper (39’) – K. Rozmus (65’)

Bory Pietrzykowice - Podhalanka Milówka 1:2 (1:1)
Bramki: M. Gustyński (36) – P. Semik (1’), M. Stasica (48’)          

Wisła Strumień - Tempo Puńców 0:9 (0:5)
Bramki: R. Adamek (14’, 29’), J. Legierski (24’, 86’), D. Dziadek (35’, 37’, 77’), D. Okraska (49’), A. Morys (53’)

Spójnia Zebrzydowice - GKS Radziechowy-Wieprz 3:4 (2:2)
Bramki: D. Potrząsaj (6’), T. Mrówka (7’), Sz. Paluch (77’) – J. Urbaś (26’), J. Pieterwas (37’), M. Zuziak (50’), M. Byrtek (89’)

Beskid 09 Skoczów - Góral Istebna 2:1 (2:1)
Bramki: K. Dudajek (37’), M. Jaworzyn (44’) – A. Kukuczka (40’)

LKS Pogórze – Smrek Ślemień 0:3 (0:3)
Bramki: R. Machado (29’), M. Pośpiech (30’), Sz. Stawowczyk (45’)

LKS Leśna – WSS Wisła 3:2 (1:1)
Bramki: Ł. Łodziana (43’), R. Rzeszótko (81’), K. Lach (90’) – D. Mazurek (38’), Sz. Płoszaj (61’).

Źródło: PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do