
Przed nami 26., a zatem piąta od końca seria gier w skoczowsko-żywieckiej okręgówce, w której w tym sezonie rywalizacja wyraźnie toczy się pod dyktando ekip z powiatu cieszyńskiego. Nie oznacza to jednak, że w weekend zespoły z naszego regionu nie będą miały o co grać i bynajmniej nie będzie to pietruszka.
Kolejkę rozpocznie sobotni mecz Metalu z Piastem. Nawet niepoprawni optymiści z Węgierskiej Górski nie spodziewają się innego zakończenia tego spotkania, jak wysoka wygrana gości. Miejscowi remis braliby zapewne w ciemno.
W niedzielę w Zebrzydowicach niespodziankę postara się sprawić Skałka, która wciąż nie jest pewna utrzymania się i to bez względu na to czy i gdzie jesienią zagra żywiecki Góral. Żabniczanie wciąż czują na plecach oddech LKS Leśna. A ten podejmować będzie mocno przeciętną Wisłę ze Strumienia. Co prawda beniaminek musiałby mocno się postarać, aby wyszarpać pełną pulę. Jednak strumienianie są jednymi z najłatwiejszych rywali jacy zostali LKS Leśna, więc kiedy, jak nie teraz. Tym bardziej, że zrównanie się punktami ze Skałką pozwoli na jej wyprzedzenie dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich. Ten fakt, może być dla gospodarzy niedzielnego meczu dodatkową motywacją.
W Pietrzykowicach spotkają się dwie drużyny, dla których runda wiosenna okazała się sporym rozczarowaniem. Bory może i nie liczyły na awans do IV ligi, ale i nie spodziewano się w nich tak dużej obniżki formy. Za to GKS Radziechowy-Wieprz był mocnym kandydatem do występów na wyższym szczeblu, ale wystarczyły dwie kolejki, aby marzenia o promocji prysły. W derbach będzie jednak faworytem, bo ich gospodarze są ostatnio wyraźnie bez wyrazu.
Natomiast w Rajczy swoiste ku-ku postara się liderowi zrobić Soła. Gdyby gospodarze urwali liderowi punkty niewątpliwie byłaby to pewna niespodzianka, choć nie jakoś specjalnie duża, gdyż wiosną drużyna Sebastiana Gierata spisuje się więcej niż dobrze. A ewentualna wygrana może pozwolić jej przeskoczyć Bory (jeśli te nie wygrają z „Fiodorami”).
W drugich niedzielnych derbach na Żywiecczyźnie Podhalanka skonfrontuje się z Koszarawą. Zarówno dla zespołu z Milówki, jak i żywczan wynik spotkania nie będzie miał większego znaczenia poza prestiżowym.
Terminarz:
Sobota, 28 maja:
Metal Węgierska Górka – Piast Cieszyn (16.00)
Niedziela, 29 maja:
Spójnia Zebrzydowice – Skałka Żabnica (11.00)
LKS Pogórze – Beskid Skoczów (11.00)
Soła Rajcza – Błyskawica Drogomyśl (15.00)
Bory Pietrzykowice – GKS Radziechowy-Wieprz (15.00)
LKS Leśna – Wisła Strumień (15.00)
Podhalanka Milówka – Koszarawa Żywiec (16.00)
WSS Wisła – Tempo Puńców (17.00)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie