
Dużo pracy mieli wczoraj po południu ratownicy Sekcji Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W jednej chwili musieli udzielać pomocy dwóm turystom, którzy znaleźli się w tarapatach podczas wędrówki babiogórskimi szlakami.
Pomocy ratowników wymagała starsza wiekiem turystka z Węgier, która w rejonie Hali Czarnego doznała urazu stawu skokowego i nie dała rady samodzielnie kontynuować wędrówki.
Drugi zespół interweniował na Krowiarkach. W tym przypadku również w potrzebie był obcokrajowiec. I tym razem goprowcy zostali wezwani z powodu urazu nogi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie