Reklama

Legendy Żywieckie. Nimfa Żywia

Nimfa Żywia”

 

Dawno, dawno temu u stóp góry Grojec, było małe miasteczko. Mieszkali w nim dobrzy ludzie, pomagali sobie wzajemnie, byli bardzo życzliwi dla siebie.

Każdy podróżny mógł u nich znaleźć gościnę, każdy biedny mógł liczyć na miskę zupy i kąt do spania.

Mieszkańcy miasteczka żyli więc sobie spokojnie i dostatnio ale w sercu nosili wielki smutek, bo miasto ich nie miało nazwy. Bardzo to mieszkańców smuciło i martwiło.

Myśleli więc i myśleli. Dumali i dumali i nic nie mogli wymyślić. Wreszcie pewien młodzieniec powiedział do mieszkańców: wybiorę się i pójdę na górę Grojec, tam w ciszy być może wymyślę jakąś nazwę dla naszego miasta.

I poszedł.

Kiedy wyszedł na szczyt góry, skąd roztaczał się piękny widok, zobaczył siedzącą na kamieniu i płaczącą młodą kobietę.

- Kim jesteś i dlaczego płaczesz, czy ktoś cię skrzywdził? - zapytał młodzieniec.

Kobieta odpowiedziała:

- Jestem leśną nimfą, na imię mam Żywia i jestem bardzo nieszczęśliwa. Mam wiele sióstr, każda z nich ma w opiece jakieś miasto lub wioskę, tylko ja nie mogę znaleźć osady dla siebie.

- To wspaniale! - krzyknął młodzieniec – nasze miasto nie ma swojej opiekunki. Opiekuj się naszym miasteczkiem – zaproponował.

Żywia z wielką radością zgodziła się na tę propozycję. Młodzieniec wrócił do miasteczka z wiadomością: mamy opiekunkę nimfę Żywię.

Mieszkańcy bardzo się z tego ucieszyli, a Żywia bardzo opiekowała się miastem. Mieszkańcom wiodło się coraz lepiej. Z wielkiej wdzięczności nadano osadzie nazwę ŻYWIEC pochodzącą od nimfy Żywii, która nadal opiekuje się naszym miastem.

Autor. Monika Głazowska

Źródło: Biblioteka.żywiec.pl Aktualizacja: 31/10/2024 14:53
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do