
Nie udało się IV-ligowemu Orłowi Łękawica przedłużyć serii wygranych. Po dwóch kolejnych zwycięstwach podopieczni Marcina Osmałka musieli uznać wyższość LKS Czaniec. Porażka ma tym bardziej gorzki smak, że została poniesiona na własnym terenie.
Przed spotkaniem to Orzeł był wyżej w ligowej tabeli, wyprzedzając rywali o dwa punkty. A to oznaczało, że mecz miał duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów. Tabela IV ligi jest bowiem bardzo płaska i każda wygrana ma ogromną wartość. Ewentualny triumf gospodarzy, pozwoliłby im solidnie oddalić się od strefy spadkowej, nad którą pomimo wysokiej lokaty mieli dużej przewagi.
Tak łękawiczanie, jak i ekipa z Czańca zdając sobie sprawę z wagi spotkania podeszła z dużym respektem do rywala. W rezultacie na boisku obserwowaliśmy piłkarskie szachy i wzajemne badanie się. Po stronie gospodarzy nielicznych okazji na zdobycie bramki nie wykorzystali Daniel Iwanek (dwukrotnie chybił) i jeszcze lepszej Tomasz Janik.
Po zmianie stron Orzeł przekonał się, że niewykorzystane sytuacja mszą się. W ich przypadku aż trzykrotnie. Tym, który powinien był otworzyć wynik był Szymon Byrtek. Po prostopadłym podaniu Tomasza Janika, stojąc oko w oko z Jakubem Felschem, zamiast do siatki trafił jedynie w jej boczną część.
Los ukarał miejscowych bardzo szybko. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach akcja przeniosła się na drugą połowę. Po pierwszym strzale Macieja Felscha Orła uratowała jeszcze poprzeczka, ale piłka spadła wprost pod nogi Oleksandra Apanchuka, który ponownie wyłożył ją Felschowi i ten tym razem był już bezbłędny. Dwie minuty później było już 2:0. Ponownie asystował Apanchuk, a w roli egzekutora wystąpił Rafał Hałat.
Gospodarze mogli wrócić do gry za sprawą Roberta Mrózka. Jednak i on w sytuacji sam na sam nie zachował zimnej krwi. A jak się je wykańcza zademonstrował chwilę później Kacper Gawor i było po meczu.
Orzeł Łękawica – LKS Czaniec 0:3 (0:0)
W pozostałych meczach:
Decor Bełk – GKS II Tychy 3:2
Spójnia Landek – MKS Lędziny 3:4
Kuźnia Ustroń – Błyskawica Drogomyśl 1:2
Gwarek Ornontowice – Drzewiarz Jasienica 3:0
ROW 1964 Rybnik – Polonia Łaziska Górne 1:3
MRKS Czechowice-Dziedzice – Unia Racibórz 1:0
Unia Turza Śląska – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2:0
Źródło: PZPN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie