Reklama

Pierwszy przypadek błonicy w Polsce od niemal 30 lat

We wrocławskim szpitalu hospitalizowane jest sześcioletnie dziecko z potwierdzoną błonicą. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. W tej samej placówce przebywa także dorosły pacjent, który miał kontakt z chorym dzieckiem i u którego podejrzewa się zakażenie.

Chore dziecko nie było szczepione i niedawno wróciło z Tanzanii, gdzie mogło dojść do zakażenia. Jak wyjaśnił prof. Krzysztof Simon, ma ono najcięższe objawy choroby – błonica zaatakowała górne drogi oddechowe i krtań, co zagraża życiu.

Błonica to groźna choroba bakteryjna, która może prowadzić do śmierci, jeśli nie zostanie odpowiednio leczona. W Polsce od dziesięcioleci nie notowano rodzimych przypadków, głównie dzięki szczepieniom. Ostatni taki przypadek odnotowano w 1996 roku.

Eksperci ostrzegają, że spadek wyszczepialności może doprowadzić do powrotu błonicy i innych chorób zakaźnych. Jeszcze 30 lat temu poziom szczepień w Polsce wynosił 95-98%, dziś w wielu regionach spadł poniżej 90%, co oznacza utratę odporności zbiorowej.

Lekarze apelują o szczepienia, podkreślając, że błonica jest chorobą śmiertelną, której można skutecznie zapobiec.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do