
W ostatnich tygodniach temat połączenia przedszkoli ze szkołami w Gminie Rajcza budził wiele emocji i stał się przedmiotem licznych dyskusji. W wyniku głosowania radni podjęli intencyjne uchwały dotyczące tej zmiany, choć nie wszyscy byli jednomyślni.
Konieczność oszczędności
Wójt Gminy Rajcza, Dariusz Płoskonka, od dłuższego czasu przygotowywał mieszkańców i radnych na planowane przekształcenia w systemie oświaty. Wskazywał na rosnące koszty utrzymania placówek – w 2024 roku wydatki na oświatę wyniosły 31 553 902,61 zł, podczas gdy subwencja oświatowa pokryła jedynie 20 959 233 zł. To oznaczało, że gmina musiała dołożyć z własnego budżetu blisko 10,6 miliona złotych. W obliczu tych kosztów wójt podkreślał konieczność poszukiwania oszczędności, jednocześnie zapewniając, że nie planuje likwidacji żadnych placówek.
Planowane zmiany
Zgodnie z przyjętymi uchwałami, przedszkola w Soli i Zwardoniu utracą swoją samodzielność i zostaną włączone do szkół podstawowych, tworząc zespoły szkolno-przedszkolne. Natomiast punkt przedszkolny w Rycerce Dolnej stanie się częścią tamtejszej szkoły. Nowa organizacja miałaby zacząć obowiązywać od września 2025 roku.
Argumenty za zmianami
Przewodniczący Rady Gminy, Kazimierz Fujak, odczytał stanowisko radnych związanych z komitetem wyborczym wójta, w którym zapewniono, że głównym celem zmian jest zapewnienie wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolach oraz poprawa warunków ich nauki i wychowania. Podkreślono również, że formalne połączenie przedszkoli ze szkołami usprawni zarządzanie i administrację, a same placówki pozostaną w dotychczasowych budynkach.
Sytuacja przedszkoli
W roku szkolnym 2024/2025 do przedszkola w Zwardoniu uczęszczało 16 dzieci. Placówka zatrudniała dwóch nauczycieli na pełny etat oraz pięciu na niepełny etat. W Soli, w dwóch oddziałach przedszkolnych, było 33 dzieci, a pracowało tam czterech nauczycieli na pełny etat i czterech na niepełny. W Rycerce Dolnej, w oddziale i punkcie przedszkolnym, było 15 dzieci, z jednym nauczycielem na pełny etat i dwoma na niepełny.
Obawy o miejsca pracy
Wśród mieszkańców i pracowników placówek pojawiły się pytania o możliwe zwolnienia. Wójt Płoskonka uspokajał, że osoby osiągające wiek emerytalny mogą rozważyć przejście na emeryturę, ale pozostali nauczyciele znajdą zatrudnienie w nowych zespołach szkolno-przedszkolnych lub w innych placówkach w gminie.
Przyszłość placówek
Zapewniono, że dzieci nadal będą uczęszczały do tych samych budynków w Soli i Zwardoniu, mimo że są one oddalone od szkół. W Zwardoniu konieczne będą jednak remonty, aby dostosować obiekt do nowych wymagań – planowane jest stworzenie osobnych wejść, szatni oraz odpowiednich sanitariatów dla przedszkolaków. W Soli natomiast, ze względu na brak możliwości technicznych, nie można utworzyć przedszkola w budynku szkoły, a posiłki dla dzieci są dostarczane w formie cateringu.
Wyniki głosowania
Radni byli podzieleni w kwestii podjęcia uchwał intencyjnych dotyczących zmian:
Zwardoń – 10 radnych za, 4 wstrzymało się od głosu.
Sól – 10 radnych za, 4 wstrzymało się od głosu.
Rycerka Dolna – 9 radnych za, 3 przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Teraz wójt Gminy Rajcza wystąpił do Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach o wydanie opinii na temat zaproponowanych zmian.
Co dalej?
Przed Gminą Rajcza jeszcze wiele formalności, zanim planowane zmiany wejdą w życie. Opinia kuratorium, a także kolejne decyzje radnych i wójta, zadecydują o przyszłości przedszkoli i szkół w regionie. Choć połączenie placówek może przynieść oszczędności, mieszkańcy i nauczyciele wciąż mają wiele pytań o skutki tej reformy dla dzieci i pracowników oświaty.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie