
W niedzielę 4 sierpnia br., około godziny 21:40, policjant z Komisariatu III w Bielsku-Białej, będący po służbie, zauważył nietypową sytuację na ul. Poligonowej. Na trawiastym poboczu stał pojazd marki Opel, który jeden z mężczyzn wypychał na drogę, podczas gdy drugi siedział za kierownicą. Po chwili kierujący przesiadł się na fotel pasażera, a osoba pchająca samochód zajęła jego miejsce za kierownicą.
Policjant postanowił podążyć za pojazdem, który zatrzymał się po kilkuset metrach pod jedną z posesji. Zachowanie kierowcy oraz jego niepewna jazda wzbudziły podejrzenia funkcjonariusza, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Policjant podszedł do kierowcy i wyczuł od niego woń alkoholu, po czym natychmiast wezwał na miejsce patrol Policji.
Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili, że 40-letni kierujący znajduje się pod wpływem alkoholu, z wynikiem 0,30 promila w wydychanym powietrzu. Dodatkowo, okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu.
To kolejny przykład na to, że policjanci po służbie nadal dbają o bezpieczeństwo społeczeństwa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie