Reklama

Remis na szczycie! Warto było walczyć do końca (zdjęcia, video)

Redakcja TuZywiec
09/11/2022 23:08

Ostatnia jesienna kolejka żywieckiej A klasy przyniosła ogromne emocje, gdyż nie brakowało w niej spotkań o wielką stawkę. Wydarzeniem była konfrontacja prowadzącego Beskidu z wiceliderem – Stalą-Śrubiarnią/SMS ŻAPN.

Gospodarze niedzielnego meczu między Beskidem a Stalą-Śrubiarnią zdawali sobie sprawę z jego rangi. Mieli świadomość, że mają co prawda trzypunktową przewagę, ale i o jeden mecz rozegrany więcej. Stąd od pierwszych minut obie drużyny podchodziły do siebie z dużym respektem. Ostatecznie doszło do podziału punktów, który wydaje się sprawiedliwym wynikiem. Pierwsi z gola cieszyli się przyjezdni. Podopieczni Marka Gołucha wyszli na prowadzenie po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym przez Łukasza Tymińskiego. Wyrównał w drugiej połowie kapitan Grzegorz Socha. Więcej nie piszemy, aby tym, który nie widzieli spotkania nie psuć zabawy. Cały mecz można obejrzeć, gdyż nasz portal przeprowadził z niego relację „na żywo”.

Podział punktów w meczu na szczycie wykorzystała Skałka Żabnica, która wskoczyła na fotel wicelidera. Nie musiała przy tym się spocić, gdyż do spotkania z Babią Górą Koszarawa nie doszło. Goście po prostu nie stawili się. Trudno jednak powiedzieć, czy spadkowicz utrzyma premiowaną awansem lokatę. Ba, jest to mało prawdopodobne. Przed beniaminkiem z Żywca zaległy mecz z… Babią Górą.

Wiele ciekawego działo się za plecami czołowej trójki. O tym, że warto grać do końca przekonała się między innymi Magura Bystra. Przez ponad 90 minut zarówno jej, jak i gościem z Węgierskiej Górki nie udawało się umieścić piłki w siatce. Sędzia nie kończył jednak zawodów. I Artur Firlejczyk zrobił to! Zdobył bramkę i to gola o jak wielkiej wadze. Wartego całe, duże 3 punkty! A działo się to już w czwartej minucie dodatkowego czasu gry. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na małą ciekawostkę. Spotkanie odbyło się o dość nietypowej porze, gdyż już o 10.30, czyli o pół godziny wcześniej niż najwcześniejsza godzina rozgrywania piłkarskich meczów.

Komu w niedzielę było mało emocji mógł wybrać się do Lipowej. I tam wiele się działo, a walka trwała do ostatnich sekund. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem bramkę dla Sokoła Słotwina zdobył Bartłomiej Wandzel. W drugiej połowie sytuacja się powtórzyła i to w pewien sposób dosłownie! Znowu wiele wskazywało na to, że kibice nie zobaczą bramek. Ostatecznie jednak piłka wylądowała w tej samej siatce, co w pierwszej odsłonie zawodów! A to oznacza tylko jedno. Remis! Tym, który go zapewnił gospodarzom był nie kto inny jak kapitan Skrzycznego Maciej Sowa.

Do dwunastu razy sztuka, tak mogą powiedzieć w Czernichowie. Z jedenastu wcześniejszych spotkań Magórka zdołała dwa zremisować, a dziewięć pozostałych przegrała. Domowe starcie z Maksymilianem Cisiec długo nie zwiastowało, że coś się zmieni. Po nieco ponad 30 minutach gry goście prowadzili 2:0. Ostatnie pół godziny spotkania to była jednak koncertowa gra drużyny Zbigniewa Skórzaka. Z nawiązką odrobiła straty i wyszarpała wygraną. Dość powiedzieć, że Kamil Zoń bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 87 minucie.

Jeszcze większej dramaturgii dostarczyło starcie rezerw Orła Łękawica z Jeleśnianką. Niżej notowani goście objęli prowadzenie w 35 min. po strzale Michała Gołucha i utrzymywali je przez kolejne dwa kwadranse. Dramat gospodarzy rozegrał się jednak w ostatnich 10 minutach spotkania. Zaczęło się w 83 min. gdy sędzia odesłał do szatni Kamila Smogonia (obejrzał drugą żółtą kartkę) i Michała Tomasza – bezpośrednia czerwona kartka! Minutę później Michał Żuchniewicz nie pomylił się uderzając „z wapna” i wyprowadził miejscowych na prowadzenie, a w doliczonym czasie gry ustalił wynik. Zanim jednak do tego doszło trafił jeszcze Michał Duda.

Ciekawie było także w Żywcu. Koszarawa dwukrotnie obejmowała prowadzenie nad rezerwami Fiodorów. Za każdym razem goście wyrównywali. Drugi raz w… 87 minucie!

Wyniki:

Koszarawa Żywiec - GKS II Radziechowy-Wieprz 2:2 (2:1)
Bramki: J. Bieda (7’), O. Oganisyan (38’) – K. Kupczak (34’), J. Pieterwas (87’)

Magórka Czernichów - Maksymilian Cisiec 3:2 (0:2)
Bramki: T. Wolf (58’ – k.), W. Malciak (66’), K. Zoń (87’) – D. Kurtak (3’), M. Motyka (33’)

Skałka Żabnica - Koszarawa Babia Góra 3:0 (walkower)
goście nie dojechali na mecz   

Magura Bystra - Metal Węgierska Górka 1:0 (0:0)
Bramka: A. Firlejczyk (90’+4)

Orzeł II Łękawica - Jeleśnianka Jeleśnia 4:1 (0:1)
Bramki: T. Biółka (63’), F. Żuchniewicz (84’-k., 90’+4), M. Duda (87’) – M. Gołuch (35’)

Beskid Gilowice - Stal-Śrubiarnia/SMS ŻAPN Żywiec 1:1 (0:1)
Bramki: G. Socha (57’) – Ł. Tymiński (34’ – k.)

Skrzyczne Lipowa - Sokół Słotwina 1:1 (0:1)
Bramki: M. Sowa (81’) – B. Wandzel (42’)

Źródło: PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do