
Ostatnia jesienna kolejka żywieckiej A klasy przyniosła ogromne emocje, gdyż nie brakowało w niej spotkań o wielką stawkę. Wydarzeniem była konfrontacja prowadzącego Beskidu z wiceliderem – Stalą-Śrubiarnią/SMS ŻAPN.
Gospodarze niedzielnego meczu między Beskidem a Stalą-Śrubiarnią zdawali sobie sprawę z jego rangi. Mieli świadomość, że mają co prawda trzypunktową przewagę, ale i o jeden mecz rozegrany więcej. Stąd od pierwszych minut obie drużyny podchodziły do siebie z dużym respektem. Ostatecznie doszło do podziału punktów, który wydaje się sprawiedliwym wynikiem. Pierwsi z gola cieszyli się przyjezdni. Podopieczni Marka Gołucha wyszli na prowadzenie po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym przez Łukasza Tymińskiego. Wyrównał w drugiej połowie kapitan Grzegorz Socha. Więcej nie piszemy, aby tym, który nie widzieli spotkania nie psuć zabawy. Cały mecz można obejrzeć, gdyż nasz portal przeprowadził z niego relację „na żywo”.
Podział punktów w meczu na szczycie wykorzystała Skałka Żabnica, która wskoczyła na fotel wicelidera. Nie musiała przy tym się spocić, gdyż do spotkania z Babią Górą Koszarawa nie doszło. Goście po prostu nie stawili się. Trudno jednak powiedzieć, czy spadkowicz utrzyma premiowaną awansem lokatę. Ba, jest to mało prawdopodobne. Przed beniaminkiem z Żywca zaległy mecz z… Babią Górą.
Wiele ciekawego działo się za plecami czołowej trójki. O tym, że warto grać do końca przekonała się między innymi Magura Bystra. Przez ponad 90 minut zarówno jej, jak i gościem z Węgierskiej Górki nie udawało się umieścić piłki w siatce. Sędzia nie kończył jednak zawodów. I Artur Firlejczyk zrobił to! Zdobył bramkę i to gola o jak wielkiej wadze. Wartego całe, duże 3 punkty! A działo się to już w czwartej minucie dodatkowego czasu gry. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na małą ciekawostkę. Spotkanie odbyło się o dość nietypowej porze, gdyż już o 10.30, czyli o pół godziny wcześniej niż najwcześniejsza godzina rozgrywania piłkarskich meczów.
Komu w niedzielę było mało emocji mógł wybrać się do Lipowej. I tam wiele się działo, a walka trwała do ostatnich sekund. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem bramkę dla Sokoła Słotwina zdobył Bartłomiej Wandzel. W drugiej połowie sytuacja się powtórzyła i to w pewien sposób dosłownie! Znowu wiele wskazywało na to, że kibice nie zobaczą bramek. Ostatecznie jednak piłka wylądowała w tej samej siatce, co w pierwszej odsłonie zawodów! A to oznacza tylko jedno. Remis! Tym, który go zapewnił gospodarzom był nie kto inny jak kapitan Skrzycznego Maciej Sowa.
Do dwunastu razy sztuka, tak mogą powiedzieć w Czernichowie. Z jedenastu wcześniejszych spotkań Magórka zdołała dwa zremisować, a dziewięć pozostałych przegrała. Domowe starcie z Maksymilianem Cisiec długo nie zwiastowało, że coś się zmieni. Po nieco ponad 30 minutach gry goście prowadzili 2:0. Ostatnie pół godziny spotkania to była jednak koncertowa gra drużyny Zbigniewa Skórzaka. Z nawiązką odrobiła straty i wyszarpała wygraną. Dość powiedzieć, że Kamil Zoń bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 87 minucie.
Jeszcze większej dramaturgii dostarczyło starcie rezerw Orła Łękawica z Jeleśnianką. Niżej notowani goście objęli prowadzenie w 35 min. po strzale Michała Gołucha i utrzymywali je przez kolejne dwa kwadranse. Dramat gospodarzy rozegrał się jednak w ostatnich 10 minutach spotkania. Zaczęło się w 83 min. gdy sędzia odesłał do szatni Kamila Smogonia (obejrzał drugą żółtą kartkę) i Michała Tomasza – bezpośrednia czerwona kartka! Minutę później Michał Żuchniewicz nie pomylił się uderzając „z wapna” i wyprowadził miejscowych na prowadzenie, a w doliczonym czasie gry ustalił wynik. Zanim jednak do tego doszło trafił jeszcze Michał Duda.
Ciekawie było także w Żywcu. Koszarawa dwukrotnie obejmowała prowadzenie nad rezerwami Fiodorów. Za każdym razem goście wyrównywali. Drugi raz w… 87 minucie!
Wyniki:
Koszarawa Żywiec - GKS II Radziechowy-Wieprz 2:2 (2:1)
Bramki: J. Bieda (7’), O. Oganisyan (38’) – K. Kupczak (34’), J. Pieterwas (87’)
Magórka Czernichów - Maksymilian Cisiec 3:2 (0:2)
Bramki: T. Wolf (58’ – k.), W. Malciak (66’), K. Zoń (87’) – D. Kurtak (3’), M. Motyka (33’)
Skałka Żabnica - Koszarawa Babia Góra 3:0 (walkower)
goście nie dojechali na mecz
Magura Bystra - Metal Węgierska Górka 1:0 (0:0)
Bramka: A. Firlejczyk (90’+4)
Orzeł II Łękawica - Jeleśnianka Jeleśnia 4:1 (0:1)
Bramki: T. Biółka (63’), F. Żuchniewicz (84’-k., 90’+4), M. Duda (87’) – M. Gołuch (35’)
Beskid Gilowice - Stal-Śrubiarnia/SMS ŻAPN Żywiec 1:1 (0:1)
Bramki: G. Socha (57’) – Ł. Tymiński (34’ – k.)
Skrzyczne Lipowa - Sokół Słotwina 1:1 (0:1)
Bramki: M. Sowa (81’) – B. Wandzel (42’)
Źródło: PZPN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie