
Mieszkańcy Żywca przeżyli niemały szok, gdy podczas rutynowych prac wodociągowych dokonano niecodziennego odkrycia – zamiast wody, z rur zaczął płynąć... Żywiec Jasne Pełne!
Jak informuje lokalny Zakład Wodociągów i Kanalizacji, usterka została zauważona, gdy mieszkańcy zgłaszali, że „kranówka ma dziwnie chmielowy aromat i złocisty kolor”. Pracownicy, przekonani, że to awaria, rozpoczęli inspekcję i szybko ustalili, że woda została zastąpiona świeżo uwarzonym piwem prosto z Browaru Żywiec!
„To niemożliwe, ale potwierdziliśmy wyniki – zawartość alkoholu zgadza się co do promila!” – mówi zszokowany kierownik wodociągów.
Na wieść o tym niezwykłym zjawisku do Żywca zaczęły ściągać tłumy turystów uzbrojonych w kufle, garnki i wiadra. Lokalne bary i restauracje obawiają się spadku sprzedaży, ale mieszkańcy zdają się nie narzekać. „Nigdy nie piłem tak świeżego piwa! Jak długo to potrwa?” – zastanawia się pan Jan, który od rana nie opuszcza kuchni, testując kranowe specjały.
Browar Żywiec wydał oficjalne oświadczenie, w którym podkreśla, że nie planował takiej promocji, ale „jeśli mieszkańcy są zadowoleni, to może nie warto naprawiać tej usterki?”.
Czy to cud? Czy może nowa strategia marketingowa? Jedno jest pewne – Żywiec właśnie stał się piwną stolicą świata!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie