Sylwestrowo-noworoczna noc okazała się wyjątkowo pracowita dla ratowników Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR). Aż siedem razy musieli interweniować, niosąc pomoc poszkodowanym. Jedno z najpoważniejszych zdarzeń miało miejsce na terenie stacji narciarskiej Mosorny Groń w Zawoi.
Wypadek na stoku
O godzinie 00:38 ratownicy zostali powiadomieni o zderzeniu narciarzy na stoku. W wyniku wypadku jedna z poszkodowanych osób straciła przytomność. Dyżurni ratownicy natychmiast wyruszyli na miejsce zdarzenia. Po wstępnej ocenie stanu zdrowia poszkodowanej osoby zdecydowano o konieczności wezwania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).
Szybka akcja ratunkowa
Po konsultacji z Centrum Powiadamiania Ratunkowego i LPR, śmigłowiec został skierowany do Zawoi. Maszyna wylądowała przy stoku, co umożliwiło sprawne przekazanie poszkodowanego do załogi LPR. O godzinie 1:23 osoba z objawami urazu kręgosłupa została przetransportowana do szpitala w Suchej Beskidzkiej.
Pracowita noc dla GOPR
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR w noc sylwestrową zmagali się z różnorodnymi zdarzeniami, od wypadków narciarskich po interwencje związane z warunkami atmosferycznymi. Dzięki ich profesjonalizmowi i zaangażowaniu możliwe było szybkie udzielenie pomocy wszystkim potrzebującym.
Ratownicy apelują do narciarzy o ostrożność i odpowiedzialne zachowanie na stokach. Szczególnie podczas okresu świątecznego, gdy ruch na trasach narciarskich jest wzmożony, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa może zapobiec wielu niebezpiecznym sytuacjom.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Przypadek na Mosornym Groniu przypomina, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas uprawiania sportów zimowych. GOPR oraz inne służby ratunkowe pozostają w pełnej gotowości, by nieść pomoc, ale to od nas zależy, czy taka interwencja będzie konieczna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie