Reklama

Tragiczny wypadek na Klimczoku – mimo heroicznej walki, turysta zmarł

Wczoraj przed godziną 14:00 Centralna Stacja Ratunkowa w Szczyrku otrzymała dramatyczne zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie znajdującym się na żółtym szlaku, około 100 metrów od szczytu Klimczoka. Przygodni turyści, którzy znaleźli poszkodowanego, natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i wezwali pomoc.

Na miejsce błyskawicznie ruszyli ratownicy GOPR z Klimczoka oraz trzech ratowników z CSR Szczyrk karetką górską. Do akcji zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Po dotarciu na miejsce ratownicy przejęli działania reanimacyjne, które były prowadzone przez ponad 1,5 godziny. Niestety, pomimo ogromnego zaangażowania zarówno turystów, jak i służb ratunkowych, życia mężczyzny nie udało się uratować.

W akcji ratunkowej uczestniczyło siedmiu ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR oraz załoga śmigłowca LPR. Po stwierdzeniu zgonu ratownicy zajęli się transportem ciała do doliny.

Służby ratunkowe podziękowały turystom, którzy podjęli natychmiastową próbę ratowania mężczyzny, a także osobom, które wspierały jego bliskich w tych trudnych chwilach.

To tragiczne zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o znaczeniu szybkiej reakcji i znajomości podstawowych zasad pierwszej pomocy w górach.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do