Reklama

Trudny tydzień dla ratowników GOPR

Redakcja TuZywiec
06/05/2024 09:02

Miniony tydzień okazał się bardzo pracowity dla ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. Pogoda i wzmożony ruch turystyczny podczas majówki przełożyły się na bardzo dużą ilość wypadków. Łącznie ratownicy interweniowali w górach 46 razy. Najczęstsze urazy to skręcenia i złamania w obrębie kończyn dolnych i górnych. 

 Aż 18 wypadków dotyczyło rowerzystów górskich. Wśród nich dominowały poważne urazy wysokoenergetyczne, w tej grupie odnotowano również najpoważniejsze zdarzenia:

 W Ustroniu, w BikePark Palenica 17-lenia rowerzystka doznała złamania miednicy oraz ręki. Po dojeździe na miejsce zespołu ze Stacji Ratunkowej Wisła ratowana została opatrzona, zabezpieczona w materacu próżniowym i przetransportowana samochodem terenowym do Zespołu Ratownictwa Medycznego.

 Również w tym ośrodku doszło do wypadku z udziałem 31-letniego mężczyzny, który doznał złamania kręgosłupa oraz ręki podczas zawodów rowerowych zabezpieczanych przez prywatną firmę. 

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zwróciło się do ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR o wyznaczenie lądowiska i przyjęcie śmigłowca. Przybyli na miejsce ratownicy z SR Wisła ustabilizowali ratowanego za pomocą noszy podbierakowych i materaca próżniowego oraz przetransportowali go na lądowisko karetką górską.

 na Koziej Górze 33-letni rowerzysta w wyniku upadku stracił przytomność i poważnie ranił się w głowę. Na miejsce skierowano 3 zespoły - karetka górska z Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku oraz 2 quady z SR Klimczok. Po opatrzeniu i ustabilizowaniu w materacu próżniowym, rowerzysta został ewakuowany samochodem terenowym i przekazany ZRM w Bielsko-Biała.

Pomocy potrzebował również 40-letni paralotniarz, który zawisł na drzewie pod Małą Czantorią. Na miejsce działań wyruszyły 2 zespoły - SR Wisła i CSR Szczyrk. Ratowany może mówić o dużym szczęściu, gdyż zaczepił się czaszą na jednej złamanej gałęzi i wisiał ponad 20 metrów nad ziemią. Po ewakuacji przez ratowników GOPR nie wymagał pomocy medycznej.

 Ratownicy prowadzili też 3 wyprawy poszukiwawczo-ratunkowe, w tym dwie jednocześnie w nocy z 4/5 maja: pomocy potrzebowali wyczerpani turyści na szczycie Babiej Góry oraz zaginiona 42-latka w pobliskiej Skawicy (Sucha Góra w paśmie Policy). Wszystkie osoby zostały odnalezione i ewakuowane. W działaniach które zakończyły się o 5 rano brało udział 15 ratowników.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do