Po zdobyciu tytułu mistrza Euroformula Open 2025, Tymek Kucharczyk ponownie udowodnił, że jest jednym z najbardziej obiecujących polskich kierowców młodego pokolenia. 20-letni zawodnik zakończył właśnie udane testy w amerykańskiej serii Indy NXT, które odbyły się na legendarnym Indianapolis Motor Speedway.
Podczas dwóch sesji testowych Kucharczyk przejechał łącznie 70 okrążeń, zdobywając cenne doświadczenie i imponując tempem. W barwach HMD Motorsports, jednej z czołowych ekip serii, Polak był najszybszym kierowcą zespołu, wyprzedzając m.in. takich rywali jak Victor Martins (mistrz FIA Formula 3) oraz Enzo Fittipaldi, zwycięzca wyścigu Formuły 2 i wnuk legendarnego Emersona Fittipaldiego.
Kucharczyk znalazł się także w czołowej trójce najszybszych debiutantów całych testów. Szczególnie dobrze wypadł podczas dłuższych przejazdów, prezentując regularne i konkurencyjne tempo na zużytych oponach — mimo że po raz pierwszy zasiadał za kierownicą Dallary IL-15, samochodu osiągami zbliżonego do bolidów F2.
„To był niesamowity dzień – przejechałem 70 okrążeń po legendarnym torze w samochodzie, który daje ogromną frajdę z jazdy. Nauczyłem się bardzo dużo i jestem dumny, że mogłem rywalizować z kierowcami takiego kalibru” – powiedział Kucharczyk po zakończeniu testów.
Polak podziękował również swoim partnerom, w tym porównywarce ubezpieczeń Mubi i sieci Plush, za wsparcie w realizacji sportowych marzeń. Jak sam przyznał, jego celem pozostaje start w Formule 2 w sezonie 2026 – a amerykański test to kolejny krok w kierunku tego celu.
Udany występ na torze w Indianapolis potwierdził, że Tymek Kucharczyk to nazwisko, o którym w świecie motorsportu będziemy jeszcze długo słyszeć.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie