Reklama

Wakacje w Beskidach 2024: Więcej wypadków i interwencji ratowników GOPR

Tegoroczne wakacje w Beskidach były bardzo pracowite dla ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. W okresie od 22 czerwca do 1 września ratownicy interweniowali 249 razy, udzielając pomocy 284 osobom. To o 20% więcej niż w poprzednim roku, co wskazuje na wzrost liczby turystów i wypadków.

Ratownicy przeprowadzili 188 akcji ratunkowych, 47 interwencji oraz 14 wypraw ratunkowo-poszukiwawczych. Najwięcej pomocy potrzebowali turyści – 136 osób, a wypadki rowerowe stanowiły 35% wszystkich zdarzeń (100 przypadków). Wśród interwencji znalazło się też 5 wypadków paralotniarskich.

Najczęściej ratownicy działali w rejonie Babiej Góry, Hali Skrzyczeńskiej, Koziej Góry, Żaru, Pilska, Skrzycznego, Szyndzielni, Klimczoka oraz Czantorii, gdzie przeprowadzono m.in. ewakuację kolei z 37 osobami na pokładzie.

Weekendy okazały się najbardziej pracowite – 69% interwencji miało miejsce w piątki, soboty i niedziele. Przyczyną większości wypadków były upadki (152 osoby) oraz zachorowania (40 przypadków), na co mogły wpływać upały. Brak wyposażenia i umiejętności również przyczyniał się do niektórych zdarzeń.

Średni wiek osób ratowanych to 34 lata, a większość stanowiły osoby z Polski (95%). W 10 przypadkach konieczne było wsparcie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a niestety dwóch osób nie udało się uratować.

Ratownicy GOPR spędzili na służbie łącznie ponad 27 500 godzin. Wśród wniosków po sezonie wskazują na wzrost liczby wypadków i zachorowań, co mogło być efektem upałów, a liczba wypadków rowerowych utrzymała się na podobnym poziomie co w poprzednim roku.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do