
Po dziesiątej kolejce żywieckiej B klasy może nie definitywnie, ale już niemal na 100 proc. może zostać wyłoniony jesienny a-klasowiec. Jeżeli tak się nie stanie, to walka o awans będzie jeszcze bardziej zacięta.
Do dziś tylko ŻAPN Żywiec nie znalazł w lidze pogromcy. Ba, a ośmiu rozegranych spotkań wygrał siedem! Jeżeli w niedzielę pokona na wyjeździe LKS Korbielów to już tylko kataklizm pozbawi go awansu do A klasy. Jednak zajmujący trzecie miejsce w tabeli gospodarze spotkania mają swój plan na ten mecz. Tym bardziej, że promocję na wyższy szczebel daje także drugie miejsce w stawce. A chętnych na nie są co najmniej trzy ekipy.
O A klasie marzą przecież także w Słotwinie, a i Soła Żywiec ma duże aspiracje. Gdyby w zaległym meczu Świt Cięcina zdołał urwać punkty liderowi, to i on wejdzie jeszcze do gry. Najpierw jednak musi na wyjeździe pokonać Sokoła i to będzie prawdziwy test gotowości. Przegrana Świtu zredukuje stawkę bijących się o A klasę do czterech drużyn. I to nawet w przypadku ewentualnego triumfu LKS Pewel Ślemieńska nad Sołą.
Terminarz:
Niedziela, 24 kwietnia:
Beskid Kocierz – Grapa Trzebinia (11.00)
LKS Korbielów – ŻAPN Żywiec (11.00)
Sokół Słotwina – Świt Cięcina (13.00)
LKS Pewel Ślemieńska – Soła Żywiec (15.00)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie