
Jedna z mieszkanek powiatu Żywieckiego zaparkowała samochód pod galerią Targówek i udała się na zakupy. Darmowy bilecik pobrany z parkometru pozwala na 60 min. postoju bez uiszczania opłaty. Niestety po powrocie z zakupów okazało się że kobieta spóźniła się tylko o 3 min. a za wycieraczka już był wystawiony mandat karny. Mandat trzeba zapłacić w ciągu 7 dni wtedy jego kwota to 95 zł a jeśli się spożnimy z zapłacenie mandatu to już będzie to 200 zł. Pytanie czy to tylko był pech mieszkanki czy ktoś obserwuje i sprawdza cały czas wszystkie samochody.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Jeżeli komuś szkoda 2 zł to później płaci 95 lub 200 zł
To jest chore parkingi i toalety płatne Takie rzeczy tylko w Żywcu
Trzeba było starca po 70 wybierać na włodarza to teraz sobie płacie. Spółka galeria Gawron to jego dziecko, sprzedano mu za symboliczną złotówkę tereny w centrum miasta. Bija kasę na targowisku za wynajem i teraz pazerni biorą za parking.
Chodzi Cfel i sprawdzą cały czas juz go kilka razy spotkałem jak foto robił tym co biletu nie mieli za szyba