Reklama

Boże Narodzenie, Święto św. Szczepana i Świętej Rodziny

Redakcja TuZywiec
25/12/2021 08:38

Boże Narodzenie to jedno z najpiękniejszych świąt w roku. Rodzinne, pełne miłości, ciepła, a także radości z przyjścia na świat Zbawiciela oraz ze wspólnego przebywania i śpiewania kolęd.

W tradycji kościelnej upamiętnia narodzenia Jezusa Chrystusa. Wywodzi się z jerozolimskiego zwyczaju urządzania przez patriarchę procesji z Jerozolimy do Betlejem. Po przybyciu na miejsce w nocy, w grocie odprawiał on nabożeństwo. Święto wprowadzono w IV wieku. Znane było wówczas w Jerozolimie, Antiochii, w Konstantynopolu, w Rzymie oraz w Hiszpanii. W Rzymie święcono je 25 grudnia, a w Kościele Wschodnim 6 stycznia jako potwierdzenie dogmatu o bóstwie Chrystusa, który został ogłoszony w 335 roku, na soborze nicejskim I. W Polsce obchodzi się je od czasu wprowadzenia chrześcijaństwa. Tego radosnego dnia kapłani odprawiają po trzy msze św.: anielską ku czci aniołów, pasterską w hołdzie pasterzom oraz królewską w podzięce królom, którzy złożyli pokłon i dary Jezusowi.

W tradycji ludowej, dawniej nie odwiedzano się w tym dniu, ani nie wykonywano żadnych prac domowych, aby uchronić się przed złym losem. Ludność w gronie najbliższych modliła się, śpiewała kolędy, rozmawiała, odpoczywała. Starsi mieszkańcy Podbabiogórza mawiają do dziś, że jeśli jest mroźno w Boże Narodzenie, to nowy rok będzie obfitował w zboże, ziemniaki, jaja i mleko.

Święto św. Szczepana jest chwilą refleksji nad własnym życiem. To nauka przebaczania drugiemu człowiekowi. To wreszcie modlitwa za naszych prześladowców.

 

W tradycji chrześcijańskiej święto obchodzi się 26 grudnia na pamiątkę śmierci św. Szczepana. W Kościele Zachodnim już pod koniec IV wieku wspominano go jako męczennika, który nie wyparł się publicznie Chrystusa i został za to ukamienowany. Już wtedy istniały kościoły noszące jego wezwanie. Kult świętego ożywiło odkrycie jego grobu w 415 roku, a następnie odnalezienie relikwii męczennika. Ponad pięć wieków później pojawiła się legenda o krwi św. Szczepana, zebranej podczas jego męczeńskiej śmierci. W naszym kraju obchodzenie święta sięga początków chrześcijaństwa. Tego dnia w świątyniach kapłani święcą owies jako symbol kamieniowania św. Szczepana, będącego dla nas wzorem chrześcijanina, który jako prawdziwy sługa i wyznawca Chrystusa potrafił przebaczyć winy swoim oprawcom oraz gorąco modlił się za nich do Boga.

W tradycji ludowej tego dnia ludzie posypywali się wzajemnie owsem, aby wszystkim powodziło się w następnym roku. Rankiem w św. Szczepana chłopcy chodzili po domach i sypali owies wypowiadając następujące słowa:

Na szczęście, na zdrowie,

Na tego świętego Szczepana.

Abyście byli szczęśliwi jak w niebie anieli.

W komorze, oborze, daj Boże.

W każdym kątku po dzieciątku, a na piecu troje!

Aby Wam się szczęściło, darzyło i dobrze powodziło.

Żebyście przez cały rok mieli pełny sąsiek,

A w nim pszenicę i groch.

Żeby kaczki, gęsi, kury przez cały rok koło chałupy gdakały i pięknie jajka dawały.

Żebyście pociechę z dzieci mieli i nigdy chłopa pijanego nie widzieli.”

 

Młodzieńcy za złożone życzenia otrzymywali pieniądze, placki lub cukierki.

Mieszkańcy wracając po nabożeństwie kościelnym podążali na pola uprawne i posypywali je owsem aby nie zarastały chwastami. Mówili wówczas magiczną regułkę: „Uciekaj diable z ostem, bo św. Szczepan idzie z owsem.” W tym dniu gospodarz usuwał snopek zboża z izby, w której wcześniej domownicy spożywali wieczerzę wigilijną, a następnie dawał go bydłu do zjedzenia. W ten sposób chronił zwierzęta przed chorobami.

Dziewczyny w św. Szczepana patrzyły z zaciekawieniem jaki ptaszek przyleci pierwszy na ich podwórko. Wróbel oznaczał, iż ich mąż będzie biedny, wrona zaś, że będzie bogaty. W św. Szczepana wieczorem dzieci chodziły po kolędzie. Zwyczaj ten przetrwał do dnia dzisiejszego. Najczęściej kolędnicy mają ze sobą obrotową gwiazdę, wyklejoną bibułą, albo stabilną szopkę, wykonaną z drewna na wzór krakowski. Dawniej podświetlano ją świeczkami. Zdarza się jeszcze, że przychodzą do domów tzw. „zocki”, czyli przebierańcy, którzy przedstawiają sceny związane z narodzeniem Jezusa.

 

26 grudnia czcimy też Świętą Rodzinę: Jezusa, Maryję i Józefa.

 

Modlimy się za nasze rodziny o łaski i Błogosławieństwo Boże oraz, aby dla nich wzorem do naśladowania była właśnie Święta Rodzina.

 

Moje świąteczne wiersze:

 

BOŻE NARODZENIE

 

Na świat w ubóstwie przyszedłeś

biedną stajenkę obrałeś za mieszkanie

mizernym żłóbkiem nie pogardziłeś

pastuszków przyjąłeś na piszczałkach granie

 

Bóg Cię zesłał na powierzchnię ziemi

narodzonego z Niewiasty Maryi Panny

abyśmy stali się dziećmi Bożymi

i zmazali grzech pierworodny

 

Święty Józef Jezusa pielęgnuje

woły osły na kolana klękają

chór aniołów Gloria wyśpiewuje

wszyscy cześć Zbawicielowi oddają

 

Ciebie święta Dziecino monarchowie uznali

Bogiem Królem i całego globu światłością

Tobie mirrę kadzidło złoto w ukłonach ofiarowali

Boś Największą dla ludzi Miłością

 

Pobłogosław nas Jezu Drogi

w wierze nadziei mądrości

aby nie bacząc na trudy nasze serca i nogi

prowadziły nas do Edenu w ufności

 

ŚWIĘTY SZCZEPANIE

 

Apostole pierwszy męczenniku diakonie

Opiekunie wdów i ludzi ubogich

Cudotwórco głoszący Ewangelię gorliwie

Otwarcie mówiący o Chrystusa boskości

 

Tyś duchem świętym przepełniony

Pochwalony na wieki wieków

Gruntownie chciałeś zreformować judaizm

Lecz u współczesnych rozumiany nie byłeś

Bestialsko przez Żydów ukamienowany

W godzinie śmierci modlący się za prześladowców

Niebo otwarte i Jezusa widzący

 

Z kamieniami na księdze spoczywającymi

W rękach trzymanymi kamieniami

Z kadzielnicą w dłoni prawej

Z naczyniem na kadzidło albo Krzyżem w lewej

 

Patronie stajennych woźniców

Stangretów tkaczy krawców

Stolarzy kamieniarzy

Bednarzy murarzy

 

Wierni wzywają Ciebie

I błagają o wsparcie

W bólu kamicy kolki głowy

I życia doczesnego odnowy

 

Trzeba u Ciebie śmierć łagodną wypraszać

Nasz wzorcu świętości niedościgniony

I tak jak Ty winy innym odpuszczać

Módl się za nami Święty Szczepanie!

 

Kazimierz Surzyn

  1. Święta Kościelne, Warszawa 1999.

  2. Obrzędy ludowe według relacji: Marianny Brożyny, Jana Brożyny, Heleny Surzyn, Stanisława Surzyna, Jana Peny.

  3. Kalendarz SGB z 2000 roku.

  4. Kazimierz Surzyn – zbiory wierszy.

Reklama

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do