
We wtorek i sobotę rozegrano cztery pierwsze mecze w ramach I rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu żywieckiego. Dziś (tj. w niedzielę, 31 lipca) odbyła się większość spotkań tej serii. Z wcześniejszymi łączy je jedno. Bramki padały w nich jak na zawołanie.
Osłabiony kadrowo Muńcuł Ujsoły na tle niedawnego reprezentanta A klasy – Jeziora Żywieckiego Zarzecze wyglądał niczym… profesor przy uczniu. Podopieczni Krzysztofa Karpety udowodnili, że choć błędy w obroni im się przytrafiają, to wciąż dysponują dużą siłą ognia. Zdobycie 14 goli z zespołem występującym tylko dwie klasy niżej to nie lada wyczyn. Na tak okazały dorobek najbardziej zapracowali Damian Salachna i Patryk Teter, którzy po cztery razy wpisali się do meczowego protokołu jego strzelcy bramek, a co jeszcze ważniejsze ich trafienia (w 4 i 8 min.) szybko ustawiły spotkanie. Hat-tricka dorzucił Krzysztof Karpeta, dublet Dawid Nogowczyk, a jednego gola dołożył Jan Graber!
Mający ogromne aspiracje GKS Radziechowy-Wieprz także dał dzisiaj pokaz gry ofensywnej, aplikując LKS Pewel Ślemieńska 10 bramek. Tym, który zdobył połowę bramek był Jakub Pieterwas, czym udowodnił, że transfer ze Stali-Śrubiarni/SMS ŻAPN Żywiec był znakomitym posunięciem Fidorów. Cztery bramki Kacpra Mariana także są godne uznania, ale i bramka Kacpra Kurka sprawiła gościom wiele radości.
Dwaj inni V-ligowcy także nie zawiedli. Soła Rajcza rozbiła 6:0 Grapę Trzebinia. Znacznie ciekawiej było w Ślemieniu, gdzie beniaminek – Smrek podejmował LKS Leśna. Dla obu drużyn była to interesująca potyczka w kontekście faktu, że Smrek z LKS Leśna spotkają się na inaugurację sezonu, ale wówczas do starcia dojdzie w Leśnej. Dziś więcej do udowodnienia mieli podopieczni Piotra Jaroszka, którzy chcieli pokazać, że poradzą sobie na wyższym szczeblu, a tym bardziej po odejściu Bartosza Woźniaka, Szymona Niemczyka i Tomasza Janika. No i sporo udowodnili. Dwa gole zapisał na swoje konto Marcin Pośpiech. Wychowanek Smreka po kilku sezonach spędzonych w Orle Łękawica wrócił do Ślemienia. Po golu zdobyli natomiast Deiverson Lima i Rian Machado. Warto też odnotować ponowny debiut (miał już dwie przygody ze Smrekiem) pozyskanego z żywieckiej Koszarawy Filipa Bąka, który rozegrał dobre 40 minut.
Do niespodzianek doszło za to w Słotwinie i Sopotni. Sokół, który będzie beniaminkiem w A klasie nie tylko pokonał i to jak pokonał Metal z Węgierskiej Górki, który wiosną może bez efektów, ale jednak bił się w V lidze! Natomiast B klasowy LKS Sopotnia w regulaminowym czasie zremisował z Beskidem Gilowice, który marzył o grze w V lidze. Mało tego gospodarze zwyciężyli w konkursie rzutów karnych. W derbach Żywca odradzający się Góral nie dał szans Sole.
Wyniki I rundy Pucharu Polski:
Wtorek, 26 lipca:
Bory Pietrzykowice (V liga) - LKS Korbielów (B klasa) 7:0
Sobota, 30 lipca:
Świt Cięcina (B klasa) – Orzeł Łękawica (IV liga) 1:16
Magura Bystra (A klasa) – Skałka Żabnica (A klasa) 2:5
Jeleśnianka Jeleśnia (A klasa) – Koszarawa Żywiec (A klasa) 1:3
Niedziela, 31 lipca:
Soła Żywiec (B klasa) – Góral 1956 Żywiec (B klasa) 1:5
Jezioro Żywieckie Zarzecze (B klasa) – Muńcuł Ujsoły (V liga) 2:14
LKS Sopotnia (B klasa) – Beskid Gilowice (V liga) 3:3 k. 5:4
Sokół Słotwina (A klasa) – Metal Węgierska Górka (A klasa) 6:1
Smrek Ślemień (V liga) – LKS Leśna (V liga) 4:2
Grapa Trzebinia (B klasa) – Soła Rajcza (V liga) 0:6
LKS Pewel Ślemieńska (B klasa) – GKS Radziechowy-Wieprz (V liga) 1:10
ŻAPN Żywiec (A klasa) – Orzeł II Łękawica (A klasa) – 1:0 (w pierwotnym terminie - 31.07 z uwagi na zły stan boiska przeniesiony na 1 sierpnia)
GKS II Radziechowy-Wieprz – wolny los
Magórka Czernichów (A klasa) – Podhalanka Milówka (V liga) 0:3 – walkower (Magórka wycofała się z rozgrywek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie