Reklama

Bramki nadal sypały się jak z rogu obfitości, czyli niedziela z Pucharem Polski

Redakcja TuZywiec
31/07/2022 22:06

We wtorek i sobotę rozegrano cztery pierwsze mecze w ramach I rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu żywieckiego. Dziś (tj. w niedzielę, 31 lipca) odbyła się większość spotkań tej serii. Z wcześniejszymi łączy je jedno. Bramki padały w nich jak na zawołanie.

Osłabiony kadrowo Muńcuł Ujsoły na tle niedawnego reprezentanta A klasy – Jeziora Żywieckiego Zarzecze wyglądał niczym… profesor przy uczniu. Podopieczni Krzysztofa Karpety udowodnili, że choć błędy w obroni im się przytrafiają, to wciąż dysponują dużą siłą ognia. Zdobycie 14 goli z zespołem występującym tylko dwie klasy niżej to nie lada wyczyn. Na tak okazały dorobek najbardziej zapracowali Damian Salachna i Patryk Teter, którzy po cztery razy wpisali się do meczowego protokołu jego strzelcy bramek, a co jeszcze ważniejsze ich trafienia (w 4 i 8 min.) szybko ustawiły spotkanie. Hat-tricka dorzucił  Krzysztof Karpeta, dublet Dawid Nogowczyk, a jednego gola dołożył Jan Graber!

Mający ogromne aspiracje GKS Radziechowy-Wieprz także dał dzisiaj pokaz gry ofensywnej, aplikując LKS Pewel Ślemieńska 10 bramek. Tym, który zdobył połowę bramek był Jakub Pieterwas, czym udowodnił, że transfer ze Stali-Śrubiarni/SMS ŻAPN Żywiec był znakomitym posunięciem Fidorów. Cztery bramki Kacpra Mariana także są godne uznania, ale i bramka Kacpra Kurka sprawiła gościom wiele radości.

Dwaj inni V-ligowcy także nie zawiedli. Soła Rajcza rozbiła 6:0 Grapę Trzebinia. Znacznie ciekawiej było w Ślemieniu, gdzie beniaminek – Smrek podejmował LKS Leśna. Dla obu drużyn była to interesująca potyczka w kontekście faktu, że Smrek z LKS Leśna spotkają się na inaugurację sezonu, ale wówczas do starcia dojdzie w Leśnej. Dziś więcej do udowodnienia mieli podopieczni Piotra Jaroszka, którzy chcieli pokazać, że poradzą sobie na wyższym szczeblu, a tym bardziej po odejściu Bartosza Woźniaka, Szymona Niemczyka i Tomasza Janika. No i sporo udowodnili. Dwa gole zapisał na swoje konto Marcin Pośpiech. Wychowanek Smreka po kilku sezonach spędzonych w Orle Łękawica wrócił do Ślemienia. Po golu zdobyli natomiast Deiverson Lima i Rian Machado. Warto też odnotować ponowny  debiut (miał już dwie przygody ze Smrekiem) pozyskanego z żywieckiej Koszarawy Filipa Bąka, który rozegrał dobre 40 minut.

Do niespodzianek doszło za to w Słotwinie i Sopotni. Sokół, który będzie beniaminkiem w A klasie nie tylko pokonał i to jak pokonał Metal z Węgierskiej Górki, który wiosną może bez efektów, ale jednak bił się w V lidze! Natomiast B klasowy LKS Sopotnia w regulaminowym czasie zremisował z Beskidem Gilowice, który marzył o grze w V lidze. Mało tego gospodarze zwyciężyli w konkursie rzutów karnych. W derbach Żywca odradzający się Góral nie dał szans Sole. 

Wyniki I rundy Pucharu Polski:
Wtorek, 26 lipca:
Bory Pietrzykowice (V liga)
- LKS Korbielów (B klasa) 7:0
Sobota, 30 lipca:
Świt Cięcina (B klasa) – Orzeł Łękawica (IV liga) 1:16
Magura Bystra (A klasa)  – Skałka Żabnica (A klasa) 2:5
Jeleśnianka Jeleśnia (A klasa) – Koszarawa Żywiec (A klasa) 1:3
Niedziela, 31 lipca:
Soła Żywiec (B klasa) – Góral 1956 Żywiec (B klasa) 1:5
Jezioro Żywieckie Zarzecze (B klasa) – Muńcuł Ujsoły (V liga) 2:14
LKS Sopotnia (B klasa) – Beskid Gilowice (V liga) 3:3 k. 5:4
Sokół Słotwina (A klasa) – Metal Węgierska Górka (A klasa) 6:1
Smrek Ślemień (V liga)  – LKS Leśna (V liga) 4:2
Grapa Trzebinia (B klasa) – Soła Rajcza (V liga) 0:6
LKS Pewel Ślemieńska (B klasa) – GKS Radziechowy-Wieprz (V liga) 1:10
ŻAPN Żywiec (A klasa) – Orzeł II Łękawica (A klasa) – 1:0 (w pierwotnym terminie - 31.07 z uwagi na zły stan boiska przeniesiony na 1 sierpnia)
GKS II Radziechowy-Wieprz – wolny los
Magórka Czernichów (A klasa) – Podhalanka Milówka (V liga) 0:3 – walkower (Magórka wycofała się z rozgrywek

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do