
Burmistrz Żywca Antoni Szlagor w ostatnim czasie dokonuje retrospekcji. W tym jednak przypadku wrócił nie do spraw miejskich w 2021 roku, lecz pierwszego dnia 2022 roku i tragikomicznego zdarzenia w przejściu podziemnym.
- Zapewne z jakiejś imprezy wracają dwie dziewczyny. Można przypuszczać, że zabawa była przednia. Do tego stopnia, że jedna z nich - pewnie z radości - fika koziołki – opisuje Antoni Szlagor zamieszczony film, na którym nagrano scenę z sylwestrowej nocy.
Może i byłoby śmiesznie, trochę zabawnie. Każdy się pośmiał, ale… Gdy dziewczęta dochodzą do końca przejścia jedna z nich zrywa fragment tapety, która dzięki wsparciu Grupy Żywiec pozwoliła kilka lat temu -jak stwierdza włodarz- na zasłonięcie obskurnych dotychczas ścian tego miejsca. - Przez chwilę było ładnie, teraz znowu wracamy do przeszłości. Na tym filmie nie widać twarzy. Monitoring pozwolił jednak na ich uchwycenie w innym miejscu, sprawa jest w toku. Szkoda, że fajna impreza zakończyła się dewastacją miejskiego mienia – komentuje burmistrz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie