Reklama

Dwa razy goście, raz gospodarze, czyli weekend w B klasie

Redakcja TuZywiec
05/09/2022 22:37

Z czterech zaplanowanych na weekend meczów o mistrzostwo żywieckiej B klasy odbyły się trzy. Dwa wygrali goście, a raz ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze.

Atut własnego boiska w starciu z Góralem 1956 Żywiec wykorzystała LKS Sopotnia. Zanim jednak piłkarze przeszli do czynów stanęli w kole i przez minutę oddali się zadumie. Symboliczną minutą ciszy uczcili pamięć Józefa Krzyżowskiego wieloletniego kibica i osoby wspierającej klub. Potem piłka poszła w ruch, ale pierwsza odsłona nie przyniosła bramek. Ba, zanosiło się, że w ogóle nie padnie ani jeden gol. Bohaterem gospodarzy został Tomasz

Łokaj, który bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.

Nie było niespodzianki w Cięcinie. Co prawda do przerwy występująca w roli faworyta Grapa prowadziła skromnie 1:0 po golu Radosława Widucha, ale dla gospodarzy nadzieja na korzystny wynik ani przez chwilę nie zaświtała. W drugiej połowie o klasycznego hat-tricka postarał się bowiem Marcin Kozioł.

Na boisku w Łękawicy Beskid Kocierz dwukrotnie łapał kontakt z Jeziorem Żywieckim, ale ostatecznie w starciu ze spadkowiczem nie zapunktował. Przyjezdni dwukrotnie sami wyciągali rękę do gospodarzy, gdyż to po ich błędach rywale (konkretnie Piotr Białek) wykonywali -co ważne skutecznie- rzuty karne.

Wyniki:

Świt Cięcina - Grapa Trzebinia 0:4
Bramki: R. Widuch (16’), M. Kozioł (49’, 55’, 65’)

LKS Sopotnia – Góral 1956 Żywiec 1:0 (0:0)
Bramka: T. Łokaj

Beskid Kocierz - Jezioro Żywieckie Zarzecze 2:3 (0:1)
Bramki: P. Białek (71’-k., 87’-k.) – K. Wojcik (44’, 77’), O. Górny (56’)

LKS Korbielów – Soła Żywiec (przełożony na 22.10)       

LKS Pewel Ślemieńska - pauzuje

Źródło: PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do