Reklama

Dziś na wieczną służbę odszedł wieloletni Ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR Marek Sapeta

Redakcja TuZywiec
20/05/2024 17:26

 Dzisiaj żegnamy wieloletniego ratownika Grupy Beskidzkiej GOPR Marka Sapetę, który odszedł na wieczny dyżur 15 maja. Jak sam twierdził, jego działalność w GOPR rozpoczęła się przypadkowo, choć my uważamy zupełnie inaczej.

Od 15 roku życia aktywnie chodził po górach, w wieku 21 lat skompletował przejścia i zdobył Górską Odznakę Turystyczną - GOT PTTK. Po namowie kolegów, w 1986 roku przystąpił do egzaminu wstępnego do Grupy Beskidzkiej GOPR. Dalsze wymogi kandydackie spełniał na bieżąco i w roku 1987 złożył przyrzeczenie na ręce ówczesnego naczelnika GB GOPR Adama Kubali. 

 Od samego początku był zaangażowany w budowę stacji ratunkowej na Hali Miziowej pod Pilskiem: przede wszystkim w wydzielenie działki (był geodetą) oraz prawne pozyskanie gruntu. To głównie dzięki Markowi dziś pełnimy tam dyżury. Stacja Ratunkowa na Hali Miziowej jest też bazą szkoleń ratowników, a niedawno przeszła gruntowną termomodernizację. 

 Marek Sapeta, pomimo że do GOPR dostał się w wieku 43 lat, od samego początku był czynnym, w pełni dyspozycyjnym ratownikiem. Pełnił dyżury w Beskidzie Żywieckim - na stacjach ratunkowych najdalej wysuniętych od miejsca dojazdu środków lokomocji. 

 Na dyżurach, akcjach i wyprawach spędził blisko 5000 godzin społecznych. Na uznanie zasługuje jego szczególne zaangażowanie w sprawy statutowej działalności Grupy Beskidzkiej GOPR oraz w pozyskiwanie środków finansowych.

 Za całokształt działalności otrzymywał państwowe i wewnątrzorganizacyjne odznaczenia. Po przeniesieniu w stan pozasłużbowy w 2017 roku, nadal pozostawał aktywny w środowisku ratowników Klubu Seniora Grupy Beskidzkiej GOPR. 

Cześć Jego Pamięci!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do