
Wczoraj odbyło się kolejne z cyklu spotkań z historią w Żywieckiej Fundacji Rozwoju. Tym razem na uwadze - saga rodziny Glasnerów z Zabłociem, Ispem, Żywcem i Bielskiem w tle.
Wydarzenie miało miejsce w piwnicach siedziby fundacji, a za organizację i poprowadzenie odpowiadał Dariusz Piotrowski i Anna Barabasz.
Historia w butelce. Propinacja Glasnerów z Zabłocia
Zabłocie: przestrzeń pełna kontrastów, zaskoczeń, niespodzianek. Przestrzeń niezwykła.
Z jednej strony – na podstawie wskaźników społecznych określonych w Lokalnym Programie Rewitalizacji znajduje się w dużej części na obszarze zdegradowanym – jest zatem obszarem problemowym.
Z drugiej - na podstawie rozmów, obserwacji, życia codziennego i lokalnych historii tworzy się krajobraz pełen osób, miejsc i wspomnień. Czyli historia i pamięć Zabłocia. - Żywiecka Fundacja Rozwoju
Dzięki takim spotkaniom można odkrywać i przywracać lokalną pamięć z udziałem mieszkańców, a to według fundacji pozwala wzmocnić potencjał społeczny oraz aktywność i partycypację społeczną. Celem jest pobudzać społeczności w realizacji wspólnych przedsięwzięć integracyjnych i kreować lokalną aktywność. Aby podczas takich wydarzeń wspólnie rozmawiać np. o bogatej historii Zabłocia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie