
Wypadek, który zmienił życie rodziny Rodaków
W Gilowicach, małej wsi pod Żywcem, doszło do tragicznego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością i całą Polską. Krzysztof S., emerytowany lekarz, jadąc terenowym samochodem, przekroczył dozwoloną prędkość i wypadł z drogi. W wyniku tego zdarzenia potrącił trzyletnią Laurę oraz jej ciężarną matkę, Małgorzatę. Obie ofiary, mimo natychmiastowej pomocy świadków i przybycia pogotowia, zmarły.
Reakcja sprawcy wypadku
Krzysztof S., będący lekarzem, nie udzielił pomocy poszkodowanym. Zamiast tego, według świadków, zbierał części swojego uszkodzonego samochodu i dzwonił po lawetę. Nie interesował się stanem ofiar, nie podjął prób ratowania ich życia, mimo że jako lekarz miał obowiązek niesienia pomocy. Jego zachowanie po wypadku wywołało oburzenie świadków i lokalnej społeczności.
Śledztwo i postępowanie sądowe
W toku postępowania sądowego, które rozpoczęło się w czerwcu 2021 roku, Krzysztof S. bronił się, twierdząc, że chciał udzielić pomocy, lecz został powstrzymany przez rozjuszonego ojca, Andrzeja Rodaka. Jednak zeznania świadków i analiza sądowa podważyły tę wersję wydarzeń.
W 2022 roku Sąd Rejonowy w Żywcu skazał S. na dwa lata i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Wyrok ten został podtrzymany przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej.
Brak oskarżenia o nieudzielenie pomocy
Pomimo jednoznacznych dowodów na to, że S. nie udzielił pomocy poszkodowanym, prokuratura nie postawiła mu zarzutu nieudzielenia pomocy, co jest przestępstwem określonym w artykule 162 Kodeksu karnego. Dopiero po interwencji pełnomocnika Andrzeja Rodaka, Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Beskidzkiej Izby Lekarskiej podjął działania. W lipcu 2023 roku, cztery lata po wypadku, wystąpił do Okręgowego Sądu Lekarskiego z wnioskiem o ukaranie S. za naruszenie godności zawodu lekarza.
Odpowiedzialność lekarza a etyka zawodowa
Kodeks Etyki Lekarskiej jasno określa obowiązki lekarzy, w tym konieczność udzielania pomocy w każdej sytuacji, gdy jej brak może zagrozić życiu lub zdrowiu. Obowiązek ten jest również zapisany w artykule 30 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. S. jako lekarz miał więc nie tylko moralny, ale i prawny obowiązek pomóc poszkodowanym.
Wnioski i refleksje
Sprawa Krzysztofa S. budzi wiele pytań dotyczących odpowiedzialności zawodowej i moralnej lekarzy. Czy w obliczu tragedii można zrozumieć jego zachowanie? Czy system prawny adekwatnie zareagował na jego zaniedbanie? Te i inne pytania będą towarzyszyć dalszym postępowaniom w tej sprawie. Wydarzenia w Gilowicach stanowią bolesne przypomnienie, jak ważna jest odpowiedzialność i profesjonalizm w zawodzie lekarza, zwłaszcza w momentach krytycznych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie