
Za zespołami z żywieckiej B klasy już siódma kolejka spotkań, więc do końca rundy jesiennej bliżej niż dalej i to nawet biorąc pod uwagę konieczność rozegrania zaległych meczów. Nie oznacza to jednak, że w tabeli karty zostały rozdane. Wręcz przeciwnie.
Póki co tylko pozycja lidera (przynajmniej na razie) wydaje się być niezagrożona. Trzebinianie wygrali w sobotę piąte ligowe spotkanie (na koncie mają jeszcze jeden remis). Tym razem bez straty bramki poradzili sobie ze spadkowiczem z Zarzecza.
Do jednej bramki strzelano także w Cięcinie. I w tym przypadku górą byli goście – Soła Żywiec, która jeżeli na finiszu rundy zachowa skuteczność i zapunktuje w zaległym meczu (choć z LKS Korbielów łatwo jej nie będzie), to wiosną będzie jednym z pretendentów do awansu.
Przełamał się wreszcie LKS Sopotnia, któremu nie wyszły dwa ostatnie spotkania, a przy tym miał w nich sporo pecha(przegrał 3:4 z Sołą Żywiec i 2:3 ze Świtem Cięcina). Inna sprawa, że Beskid Kocierz długo stawiał opór.
Najciekawiej było w weekend w Pewli Ślemieńskiej, którą odwiedził LKS Korbielów. Goście objęli prowadzenie po samobójczym trafieniu Wojciecha Golańskiego. Pechowemu koledze i całej drużynie humory poprawił Adam Kantyka. Ten sam zawodnik w drugiej minucie doliczonego czasu gry uratował punkt. Tym razem odpowiedział na brankę zdobytą przez Krystiana Pieroga.
Świt Cięcina - Soła Żywiec 0:2 (0:2)
Bramki: T. Dybał (16’, 29’)
Jezioro Żywieckie Zarzecze - Grapa Trzebinia 0:3 (0:1)
Bramki: M. Kozioł (42’, 48’), K. Wawrzyczek (50’)
Beskid Kocierz – LKS Sopotnia 1:6 (0:1)
Bramki: P. Białek (75’) – T. Tomiczek (18’), T. Łokaj (50’), W. Janik (72’), G. Ciućka (80’), R. Żurawski (85’), A. Pytlik (90’),
LKS Pewel Ślemieńska – LKS Korbielów 2:0 (0:0)
Bramki: A. Kantyka (59’, 90’+2) – W. Golański (48’ – samobójcza), K. Pierog (76’)
Źródło: PZPN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie