
Nie dość, że w górach, to jeszcze nad wodą. W takich rejonach nagłe załamanie pogody może stanowić niemałe zagrożenie. Do takiego doszło w poniedziałek na Jeziorze Żywieckim.
Do nagłego załamania pogody nad Jeziorem Żywieckim doszło w poniedziałek po południu. Jak relacjonują ratownicy Beskidzkie WOPR Oddział Rejonowy w Żywcu, mocne opady deszczu oraz silny wiatr uniemożliwił dalszy wypoczynek wielu osobom wypoczywającym nad Jeziorem Żywieckim.
- Ratownicy udzielili pomocy 6 rowerkom wodnym, łącznie 23 osoby, które nie mogły sobie poradzić z panującymi warunkami – relacjonują woprowcy.
Pomiędzy ciągłymi interwencjami dotyczącymi rowerków, ratownicy Bazy Ratownictwa Wodnego Beskidzkiego WOPR nad Jeziorem Żywieckim udzielili pomocy pływakowi, który uporczywie walczył z falami. Pomimo wzorowego wyposażenia w boję asekuracyjną, podjęto decyzję o zabraniu sportowca na pokład łodzi ratowniczej oraz odstawieniu go na brzeg w Zarzeczu.
- Zwieńczeniem wszystkich interwencji była pomoc parze na desce SUP, która schroniła się na brzegu. Turyści zostali odholowani do przystani – podsumowują ratownicy wodni z Żywca.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie