Reklama

Orzeł będzie chciał się odkuć

Redakcja TuZywiec
24/03/2022 10:49

Po pasjonującym i pełnym dramaturgii spotkaniu Orzeł Łękawica wygrał na inaugurację rundy wiosennej z liderującym Decorem Bełk. Tydzień temu po mniej widowiskowym, ale także trzymającym w napięciu starciu podopieczni Marcina Osmałka ulegli LKS Czaniec. Teraz wracają na własny teren, a ugoszczą na nim nie byle kogo, bo mocne rezerwy ekstraklasowego Piasta Gliwice.

Piłkarskie powiedzenie mówi, że mecz, meczowi nierówny. W tym przypadku może być ona wiele prawdziwe, gdyż ekstraklasa pauzuje, więc gliwiczanie będą mogli skorzystać z zawodników pierwszej drużyny. Może nie tych czołowych, ale jednak mających już obycie na wyższym szczeblu rozgrywkowym niż IV liga. I już ten fakt powoduje, że trudno przewidzieć w jakim zestawieniu goście wybiegną na murawę w Łękawicy.

Spotkanie zapowiada się interesująco również z innych względów. Piąty obecnie w stawce piast ma tylko punkt więcej od Orła, więc ewentualna wygrana pozwoli gospodarzom wyprzedzić go, a w razie potknięcia LKS Czaniec, odzyskać nawet czwartą lokatę. Co prawda przeskoczenie LKS Czaniec wydaje się mało prawdopodobne, gdyż ten zagra z zamykającą stawkę LKS Bestwina. Jednak już wygrana z gliwiczanami jest jak najbardziej możliwa. Wszak rezerwy Piasta na wyjazdach grają w kratkę. Z 8 dotychczasowych spotkań na obcych boiskach wygrały tylko trzy i tyle samo razy wracały do domu na tarczy, a dwa razy remisowały. Tymczasem Orzeł na osiem domowych batalii wygrał aż pięć! I tylko raz dał się rywalom zaskoczyć (padły dwa remisy). Poza tym gospodarze sobotniego starcia, które rozpocznie się o 15.30 będą zapewne chcieli się zrewanżować Piastowi za jesienną porażkę 1:4.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do