
Choć mamy i atmosferyczną i piłkarską wiosnę, to futbolistom IV-ligowego Orła Łękawica idzie na razie jak po grudzie. Czy w sobotę wreszcie po długiej przerwie zaświeci dla nich słońce. Jest na to duża szansa, gdyż zmierzą się z dużo niżej notowaną Unią Książenice.
Wiosną podopieczni Marcina Osmałka wygrali tylko na inaugurację rundy (co prawda z ówczesnym liderem), a potem przytrafiła im się seria porażek. Wprawdzie większość z nich Orzeł doznał w starciach z wysoko notowanymi drużynami, ale zaliczył też wpadkę z ROW1964 Rybnik. I to powinno być ostrzeżenie przed konfrontacją z Unią. Trzecia od końca ekipa z Książenic wygrała w tym sezonie tylko pięć z dwudziestu jeden spotkań. Z drugiej jednak strony na własnym terenie z dziesięciu meczów cztery przechyliła na swoją korzyść, a jeden zremisowała. I to już jest pewien atut, którego zawodnicy Orła nie mogą zlekceważyć. Niemniej w sobotę będą murowanym faworytem.
Terminarz:
Sobota, 30 kwietnia:
GKS II Tychy – Kuźnia Ustroń (11.00)
Unia Książenice – Orzeł Łękawica (17.00)
Czarni Gorzyce – Spójnia Landek (17.00)
MRKS Czechowice – Dziedzice – Podbeskidzie II Bielsko – Biała (17.00)
Unia Turza Śląska – LKS Bestwina (17.00)
ROW 1964 Rybnik – LKS Czaniec (17.00)
Drzewiarz Jasienica – Piast II Gliwice (17.00)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie