Reklama

Orzeł znowu bez zdobyczy (video)

Redakcja TuZywiec
01/05/2022 12:29

Wiosną Orzeł Łękawica jest głodny bramek, a tym samym punktów. Na swoje nieszczęście choć ofiary ma niekiedy na widelcu nie potrafi ich dopaść, a to powoduje, że jego sytuacja z tygodnia na tydzień staje się coraz trudniejsza. Bezpieczna przewaga jaką miał nad strefą spadkową jest już niemal symboliczna.

Po trzech ligowych porażkach z rzędu oraz przegranej w Pucharze Polski piłkarze Orła zameldowali się wczoraj (30 kwietnia) w Książenicach. Wydawało się, że tym razem los musi się odmienić, gdyż Unia to jedna z najniżej notowanych drużyn w lidze. Tyle tylko, że tak, jak nie grają nazwiska, tak i ligowa tabela nie jest gwarantem zapisania komuś z góry trzech punktów. W pierwszej połowie boleśnie przekonali się o tym między innymi  Szymon Byrtek, Robert Mrózek i Kacper Piórecki. Łękawickie trio powinno sprawić, że gospodarzom przyszłoby już tylko myśleć o kolejnym spotkaniu. Jednak znajdując się w dogodnych sytuacjach nie potrafili posłać piłki do bramki. Inna sprawa, że dzień konia miała Bartosz Białoń, który w bramce Unii dokonywał cudów, popisując się wręcz fenomenalnymi paradami, a i szczęście mu sprzyjało.

W drugiej połowie role się odwróciły. Do Unici forsowali bramkę Orła, ale długo bez efektu. Łukasz Byrtek był czujny, a w 65. minucie wyręczył go słupek po tym jak piłkę w kierunku bramki posłał Piotr Byśca. O ile jednak w pierwszej połowie wysiłki podopiecznych Marcina Osmałka nie zostały nagrodzone, tak ambitna postawa Unii przyniosła im wymierny efekt. W 80 minucie. Marcin Studencki nie poradził sobie z wyprowadzeniem piłki pod naporem rywali i ostatecznie sfaulował we własnym polu karnym Arkadiusza Suchińskiego. Łukasz Byrtek nie zdołał zatrzymać piłki po uderzeniu „za wapna” w wykonaniu Roberta Tkocza.

 

W końcówce obie drużyny stworzyły po jednej wybornej szansie zdobycie bramki, ale wynik nie uległ już zmianie. W rezultacie Unia wyprzedziła w stawce trzecich od końca (ostatnie miejsce spadkowe) Czarnych Gorzyce. Co ważniejsze przewaga Orła nad strefą spadkową zmalała do czterech punktów.

Unia Książenice - Orzeł Łękawica 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Robert Tkocz (82’- k.)
Unia: Błatoń. Czech, Kaczmarczyk, Dudzik, Kostecki, Skrenik, Wilczkiewicz (72’Wojtala), Suchiński, Tkocz(90’+2 Koch), Bysiec, Wieczorek
Orzeł: Byrtek, Krasny, Studencki, Piórecki, Byrtek, Biegun, Chwaja, Widuch, Pępek, Olszowski, Mrózek.

Źródło:PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do