
14 stycznia w Bystrej doszło do oszustwa metodą „na policjanta”. Do 87-letniej mieszkanki zadzwoniła osoba podająca się za funkcjonariusza i poinformowała, że jej bratowa spowodowała tragiczny wypadek, w którym zginęła ciężarna kobieta i jej dziecko. Fałszywy policjant przekazał, że sprawczyni grozi areszt, a jedynym sposobem na jego uniknięcie jest wpłata 80 tys. zł.
Starsza kobieta, wierząc w dramatyczną sytuację, przekazała oszustom 52 tys. zł kurierowi, który zjawił się po północy. Przez cały czas była utrzymywana w kontakcie telefonicznym, aby nie miała możliwości zweryfikowania informacji. Dopiero około godziny 2:00 w nocy, po rozmowie z bratową, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i powiadomiła policję.
Dzięki działaniom funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej udało się zatrzymać dwóch podejrzanych – 19-latka i 42-latka. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Policja apeluje o ostrożność
Policja przypomina, że w przypadku telefonicznej prośby o pilne przekazanie pieniędzy należy zachować czujność. W takiej sytuacji trzeba natychmiast się rozłączyć i skontaktować się z osobą, o której mowa w rozmowie. Nie wolno podawać żadnych informacji o oszczędnościach ani przekazywać pieniędzy nieznajomym. W razie podejrzeń należy natychmiast zgłosić sprawę na policję lub zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie