
Apel rodziców Ignasia.
Nasza walka o zdrowie synka trwa od chwili jego narodzin. Ignacy przyszedł na świat z niezwykle rzadką wadą. Ciąża przebiegała prawidłowo, nic nie wskazywało na to, że dziecko urodzi się z problemem, o którym dowiedzieliśmy się dopiero po porodzie.
Ignaś cierpi na wrodzony niedorozwój kości udowej, ma też nierozwinięte bioderko. Wada charakteryzuje się narastającą różnicą w długości kończyn. Chora kończyna nie rośnie prawidłowo, w związku z czym wraz z dorastaniem różnica długości kończyn się pogłębia.
Aby Ignaś mógł chodzić, będzie trzeba wszczepić endoprotezę stawu biodrowego. Operacja, która jest niezbędna, będzie przeprowadzona w kilku etapach. Pierwszy z nich musimy wykonać w okolicach drugiego roku życia synka. Nie znamy jeszcze konkretnej kwoty, ale już wiemy, że będzie ogromna... Nie dysponujemy takimi środkami.
Może nam pomóc tylko klinika na Florydzie. Jeszcze nie wiemy, czy operacje będą wykonywane w instytucie w Warszawie, czy na Florydzie, ale wiemy, że będą się wiązać z ogromnymi kosztami, ciężką pracą i intensywną rehabilitacją. Sama rehabilitacja będzie trwała kilka lat, więc dochodzą także koszty wynajmu mieszkania w Warszawie bądź na Florydzie.
Nie możemy się jednak poddać. Będziemy walczyć o to, aby nasz synek mógł samodzielnie i prawidłowo chodzić.
Pełni nadziei, zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc! Jako rodzice podjęliśmy walkę o normalne życia dla naszego syna. Mamy ogromną nadzieję, że zechcą nam Państwo potowarzyszyć w drodze po zdrowie naszego Ignasia.
Rodzice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie