Reklama

Popił, pojechał – może posiedzieć

Redakcja TuZywiec
23/02/2022 06:22

Mieszkaniec powiatu żywieckiego prowadził osobowego opla, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Na szczęście – zanim doprowadził do najgorszego – trafił na policjanta po służbie.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym popołudniem. Policjant z Bielska-Białej z kilkunastoletnim stażem pracy wracał po służbie do domu.

- Przejeżdżając przez Kamesznicę Górną, zauważył osobowego opla, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Opel jechał całą szerokością jezdni, powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – opisują bielscy mundurowi.

Policjant powiadomił dyżurnego żywieckiej komendy, a w dogodnym momencie zatrzymał kierowcę i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi z Komisariatu Policji w Rajczy.

- Po sprawdzeniu kierowcy policyjnym alkomatem okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu – czytamy w komunikacie KWP Katowice.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator i sąd.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do