
Przykre wnioski płyną z niedawnej kontroli jaką przeprowadzili członkowie Społecznej Straży Rybackiej w Żywcu. Wciąż nie brakuje osób łamiących prawo. Mało tego robią to przy współudziale, a już na pewno za przyzwoleniem wysoko postawionych członków zarządu PZW!
Jak informują strażnicy w trakcie jednego z ostatnich patroli dokonywali czynności kontrolnych na jednej z łodzi. Okazało się, iż na pokładzie znajduje się spora ilość zarzuconych wędek. Podczas sprawdzania dokumentów uprawniających do amatorskiego połowu ryb okazało się, iż dwie osoby wędkujące miały zarzucone za dużo wędek. Na pytanie strażników do kogo należą dodatkowe zestawy strażnicy otrzymali komplet dokumentów (tj. kartę wędkarską, legitymację członkowską i zezwolenia) z zapewnieniem, iż właściciel wyżej wymienionych dodatkowych dokumentów i jednocześnie zarzuconych zestawów… śpi pijany. Tyle tylko, że rzekomego znajomego na łodzi… nie było, a mężczyźni jedynie posługiwali się jego dokumentami. – Widocznie liczyli, iż szwindel się powiedzie. Nie byłoby w tym zdarzeniu nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż każdy z Panów na łodzi miał zarzucone po trzy wędki. Jednak podczas kontroli jeden z wędkujących wziął całą winę na siebie przyznając się tym samym do połowu na cztery wędki – informują strażnicy.
I w tym momencie dochodzimy do sedna sprawy i bulwersującego odkrycia. Można zacząć się zastanawiać dlaczego jeden z mężczyzn wziął winę na siebie. Strażnicy podpowiadają - Drugi z Panów jest członkiem Zarządu jednego z kół PZW Okręgu Bielsko-Biała i po prostu miał więcej do stracenia. Całą winę wziął na siebie jego kolega, co według nas było wcześniej umówione. Najbardziej przykre jest to, że tacy ludzie powinni świecić przykładem. Arogancja, bezczelność, bezmyślność, chytrość i cynizm tak możemy podsumować zachowanie Pana członka Zarządu Koła PZW, który na dodatek był na tyle bezczelny, że wędkował w koszulce z logo Koła w którym jest członkiem Zarządu – dzielą się przemyśleniami członkowie SSR Żywiec. Jeśli nawet ów członek zarządu faktycznie nie łowił na trzy wędki, to musiał doskonale wiedzieć, że jego współtowarzysz łamie prawo.
Sprawa jest tym bardziej przykra, że Koło PZW uchodziło za wzór, jak widać pojawiły się rysy na rzekomym diamencie. - Oczywistą oczywistością jest fakt, iż wyżej opisana sprawą będzie miała dalszy bieg w odpowiednich służbach. Natomiast strażnicy SSR Żywiec podtrzymują swoje stanowisko w następującej sprawie. Nieważne kim jesteś, kogo znasz, jaki majątek posiadasz i jaki masz status społeczny, jeżeli robisz krzywdę środowisku naturalnemu odpowiesz za to, choćby to miała być ostatnia rzecz którą zrobimy… - deklarują strażnicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie