Reklama

Przez głupotę ludzką strażacy musieli ruszyć do akcji

Redakcja TuZywiec
09/06/2023 07:39

Wczoraj wieczorem strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) Oczków zostali wezwani do akcji gaśniczej. Zadysponowani przez Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu, ochotnicy musieli stawić czoło pożarowi gałęzi, który wybuchł w wyniku pozostawienia niepilnowanego ogniska nad brzegiem Jeziora Żywieckiego, na obszarze znanym jako Wilczy Jar.

Po otrzymaniu zgłoszenia, strażacy natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Niestety, ze względu na trudności w dojeździe, konieczne było podjęcie pieszej wędrówki w celu dotarcia do pożaru i jego lokalizacji. Pomimo tych utrudnień, drużyna OSP Oczków niezwłocznie podjęła działania mające na celu ugaszenie ognia i zapobieżenie jego dalszemu rozprzestrzenianiu się.

Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji strażaków, pożar został skutecznie opanowany. Zabezpieczono teren i zapewniono, że nie ma zagrożenia dalszego rozprzestrzenienia się ognia. W wyniku akcji nie odnotowano żadnych ofiar ani większych strat materialnych.

Warto podkreślić, że pozostawienie niepilnowanego ogniska może prowadzić do poważnych konsekwencji. Takie sytuacje są nie tylko zagrożeniem dla otaczającej przyrody, ale również stanowią realne niebezpieczeństwo dla ludzi i mienia. Dlatego też, apeluje się do wszystkich, aby zachowywali odpowiednią ostrożność i dbali o bezpieczeństwo podczas korzystania z ognisk i grillów w miejscach publicznych.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do