Reklama

Rosja (jednak) zaatakowała Ukrainę!

Redakcja TuZywiec
24/02/2022 08:12

Po blisko ośmiu dekadach względnego spokoju (za nami wojna domowa, która doprowadziła do rozpadu Jugosławii) w Europie ponownie wybuchł konflikt, który ma międzynarodowy wymiar. Rano Rosja otwarcie zaatakowała sąsiednią Ukrainę.

Będąca nawet nie od kilku, czy kilkunastu dni, lecz wręcz miesięcy napięta sytuacja na linii Moskwa – Kijów zapowiadała, że mająca wciąż mocarstwowe zapędy Rosja nie poprzestanie na dokonanej już osiem lat temu aneksji Krymu. Pojawienie się separatystów w obwodach Ługańskim i Donieckim było tego kolejnym dowodem. Dziś rano agresja stała się faktem. Jak donoszą międzynarodowe serwisy przed 7.00 wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę nie tylko ze swojego terytorium, ale także Białorusi. Rozpoczęło także ostrzeliwanie ukraińskich pozycji wojskowej w głębi lądu. Wystrzały było słychać nawet w oddalonej o kilkaset kilometrów od granicy stolicy Ukrainy.

- Od rana boję się o rodziców. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Oni daleko od Donbasu, to jedyne pocieszenie, ale… - przekazała portalowi TuZywiec.pl pochodząca z Ukrainy Lidia Kubatko, której córka już w barwach naszego kraju wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata w fitness dzieci do lat 9.

- Piszę do rodziny już od nocy. Okropnie… Wszystkich postaram się zabrać do siebie. Wszędzie są korki. Stacje benzynowe są „zatkane”. Pod Kijowem słychać już wybuchy bomb. W ciągu czterech godzin zajęli dwie wioski koło Ługańska, wojsko Ukrainy trzyma jednak opór  – powiedziała nam inna Ludmiła Tułacz.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do