
Żywiecka Fundacja Rozwoju zawsze ma dla nas coś ciekawego a jej siedziba czyli Dworcowa 2 skrywa wiele niesamowitych tajemnic. Osobiście mogę Wam polecić ich kawiarenka niesamowicie klimatyczne miejsce z dobrą kawą i smacznym jedzeniem.
Widok ten znają doskonale Ci, którzy interesują się historią Zabłocia, jak i całego Żywca oraz jego okolic. Wielkoformatowe zdjęcie możecie także podziwiać w kawiarni Przystanek Zabłocie naszej kamienicy
Fotografia, wg informacji z Narodowego Archiwum Cyfrowego, została wykonana w roku 1934, kiedy to ulica nosiła nazwę "Piłsudskiego". Widzimy kamienice istniejące do dzisiaj, kamienny bruk już dawno schowany jest pod asfaltem i chodnikiem, pojawiło się kolejne pokolenie Zabłocan...
Przyjrzyjmy się drogowskazowi mówiącemu, że do Zwardonia jest 29 km, zaś do Suchej 35 i chyba nie uda nam się odczytać, jak daleko było do posterunku Policji Państwowej w Zabłociu (wg spisu abonentów sieci telefonicznych, ale z 1939 r., wiemy na pewno, że na posterunek można było dodzwonić się pod numerem 103)
Patrząc na budynki widzimy szyld sklepu Szymona Kohna (adres pod ówczesnym nr 12), następnie słabo widoczną reklamę sklepu Henryka Hollandera, który zajmował się handlem towarami bławatnymi, kolejny jest sklep Samuela Smulowicza, handlującego skórami i przyborami szewskimi. Na końcu kamienicy widoczny napis "Bazar mod(...)/mód (?)"
Tak, całe mnóstwo ciekawych historii skrywa kamienica na Dworcowej 2 wraz z sąsiadującymi budynkami. Ludzie w niej mieszkający i pracujący zmieniali się na przestrzeni wieków, podobnie jak sklepy i warsztaty tam istniejące... I to jest jej piękno!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie