Reklama

Smrek opanował Beskid, Maksymialian wrócił z dalekiej podróży, a liderem został… (video)

Redakcja TuZywiec
25/04/2022 15:21

Jeżeli jeszcze ktoś miał wątpliwości, że żywiecka A klasa jest w tym sezonie niczym film sensacyjny, bo emocji w niej nie brakuje, to w weekend dobitnie się o tym przekonał.

Wydarzeniem kolejki miało być starcie prowadzącego dotychczas Beskidu Gilowice ze Smrekiem Ślemień. Jesienią gospodarze niedzielnego meczu przegrali z rywalem zza miedzy 2:3 i pałali wielką rządzą rewanżu. Jednak chyba nawet oni nie spodziewali się, że zdobędą aż pięć bramek, a co jeszcze równie ważne, iż sami nie dadzą się zaskoczyć ani razu. Wygrana 5:0 w konfrontacji dwóch jakby nie było czołowych ekip, to po prostu sensacja pisana przez duże „S”. Bohaterami stali się przede wszystkim Szymon Stawowczyk (autor dwóch bramek), Rian Machado, Tomasz Janik i Bartosz Bodzek (poniżej skrót meczu).

Na razie na niepowodzeniu lidera najbardziej skorzystał Muńcuł Ujsoły, który przejął fotel lidera. Jednak nie bez kłopotów. Wszak spadkowicz z V ligi do przerwy nie potrafił znaleźć sposobu na sforsowanie bloku defensywnego LKS Sopotnia. A i po zmianie stron goście bronili się jeszcze przez blisko kwadrans. Jednak gdy już poszło, to na całego. Kacper Najzer napoczął przyjezdnych, poprawił Damian Salachna, a na koniec dwukrotnie ukłuł Patyk Teter.

Niespodzianką zapachniało także w Ciścu. Faworyzowany Maksymialian po kwadransie gry przegrywał z rezerwami Orła 0:2 (bramki dla gości zdobyli Filip Żuchniewicz i Piotr Giertler). Wrócił do gry przysłowiowym golem do szatni autorstwa Kamila Białka, a Mateusz Motyka w równie efektowny sposób otworzył drugą odsłonę i mecz zaczął się jakby od nowa. Tym, który przesądził o jego losach był Kamil Białek.

Za to zaskoczeniem może być wygrana Jeleśnianki z Magórką Czernichów. Niby pierwsza z wymienionych drużyn miała atut w postaci własnego boiska, ale jednak to goście niedzielnego meczu prezentowali się wiosną korzystniej.

Ostre strzelenie urządziło sobie natomiast Jezioro Żywieckie (hat-trick Michała Wojciucha), jak i Koszarawa ze Skrzycznem. Natomiast w starciu Fiodorów z LKS Juszczyna o wyniku zdecydowało jedno trafienie.
Maksymilian Cisiec – Orzeł II Łękawica 3:2 (2:1)
Bramki: K. Białek (43’, 55’), M. Motyka (48’) – F. Żuchniewicz (12’), P. Giertler (13’)
Jezioro Żywieckie Zarzecze – Koszarawa II Żywiec 5:0 (2:0)
Bramki: M. Wojciuch (6’, 20’, 52’), M. Płonka (72’), J. Michalski (73’)
GKS II Radziechowy-Wieprz – LKS Juszczyna 0:1 (0:0)
Bramka: M. Murański (67’)
Muńcuł Ujsoły – LKS Sopotnia 4:0 (0:0)
Muńcuł: K. Najzer (57’), D. Salachna (62’), P. Teter (78’, 87’)
Smrek Ślemień – Beskid Gilowice 5:0 (1:0)
Bramki: Sz. Stawowczyk (45’ 62’), R. Machado (63’), T. Janik (81’), B. Bodzek (88’)
Jeleśnianka Jeleśnia – Magórka Czernichów 2:1 (2:1)
Bramki: W. Wróbel (13’-k.), T. Kijas (33’) – K. Kubieniec (35’ – k.)
Koszarawa Babia Góra – Skrzyczne Lipowa 3:4 (0:1)
Bramki: S. Mrowiec (49’), M. Uflant (85’), Sz. Gawron (87’) – F. Skrzypek (18’), M. Sowa (55’, 60’), D. Golec (75’)


Filmy: LKS Smrek Ślemień

Źródło:PZPN

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do