Reklama

Smrek zaszumiał po przerwie. Co za emocje w Ciścu, a Muńcuł poczuł krew… (video)

Redakcja TuZywiec
13/06/2022 21:41

Jedna decyzja działaczy żywieckiego podokręgu sprawiła, że weekendowa kolejka w żywieckiej A klasie nabrała takich rumieńców jakich jeszcze kilka dni wcześniej się nie spodziewano.

Jak już donosiliśmy jeszcze kilka dni temu sprawa awansu do V ligi pozostawała jeszcze teoretycznie sprawą otwartą, a walczący o niego Beskid Gilowice był już niemal pewny zajęcia lokaty premiowanej udziałem w barażu. Przez nieprawidłowości jakich się dopuścił stracił jednak trzy punkty i tym samym jeszcze przed weekendem Smrek Ślemień został mistrzem A klasy i tym samym zapewnił sobie awans. Natomiast przewaga Beskidu nad trzecim Muńcułem stopniała do zaledwie punktu.

Mający ostatnio kłopoty kadrowe Muńcuł na wieść o odebraniu aż trzech punktów wiceliderowi wyraźnie odżył. W sobotę na własnym stadionie gościł bardzo mocną drużynę Magury Bystra i nie dał jej najmniejszych szans. Bohaterami gospodarzy zostali Kacper Najzer i grający trener  Krzysztof Karpeta. Obaj ustrzelili hat-tricka, popisując się skutecznością szczególnie w końcówce spotkania. Taki duet to prawdziwy skarb, a w Gilowicach mają się czego obawiać, bo już w czwartek ujsolanie zawitają do wicelidera i będzie to starcie o miejsce barażowe!

A postawa podopiecznych Marcina Kasperka w Ciścu sprawia, że ekipa z Gilowic przed meczem z Muńcułem musi mieć się na baczności, gdyż spadkowicz to zdecydowanie bardziej wymagający rywal niż Maksymilian. Tymczasem ten w 21 min. objął prowadzenie po strzale Mikołaja Bużko i przez blisko 40 minut nie dawał go sobie odebrać. Potem co prawda to goście nie tylko odrobili straty, ale i pokusili się o kolejnego gola. Jednak Kamil Białek wprawił przyjezdnych w konsternację i poważne kłopoty. Postawienie pod ścianą piłkarze  Beskidu nie spanikowali i to ich duży walor. W 89 min. Szymon Barcik zachował zimną krew i nie pomylił się z jedenastu metrów, a dwie minuty później wynik ustalił Adrian Tomaszek. W efekcie czwartkowe starcie zapowiada się wręcz elektryzująco.   

W niedzielę chyba zbyt mocno rozluźniony Smrek zawitał do Koszarawy i już na początku meczu mógł zostać skarcony przez gospodarzy. Jednak jeden z zawodników po tym jak znalazł się w idealnej sytuacji jakby przestraszył się faktu, że może zdobyć bramkę. Niewykorzystana okazja zemściła się za sprawą Janusza Satławy. Co prawda Sebastian Mrowiec potrzebował 10 minut aby wyrównać, ale radość Koszarawy z remisu trwała… minutę, gdyż ponownie przymierzył Satława. Po zmianie stron Smrek już dzielił i rządził. Sześć bramek (po trzy zdobyli Szymon Stawowczyk i Bartosz Woźniak) były najmniejszym wymiarem kawy. Zarazem ustalający wynik meczu gol Szymona Stawowczyka był już setnym trafieniem drużyny ze Ślemienia w tym sezonie.

W trzech innych niedzielnych spotkaniach walczono o ligowy byt. Krok ku niemu uczyniły rezerwy Orła Łękawica, które ograły zdegradowaną już drugą ekipę żywieckiej Koszarawy, a także drugi garnitur GKS Radziechowy-Wieprz, pokonując Jezioro Żywieckie. Będące już pewne utrzymania Skrzyczne nie miało litości dla LKS Juszczyna, wpędzając go w jeszcze większe tarapaty.

Za to do sporej niespodzianki doszło w Sopotni. Mający już jedynie matematyczne szanse na utrzymanie się LKS Sopotnia urwał dwa punkty Magórce Czernichów, która ostatnio spuściła z tonu. W niedzielę wcale jednak nie musiała zremisować. Nie dość, że na zdobytą przez Tomasza Wolfa bramkę gospodarze odpowiedzieli dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, to jeszcze w 89 min. Karol Kubieniec nie wykorzystał rzutu karnego dla Magórki!   

Wyniki:

Muńcuł Ujsoły – Magura Bystra 6:0 (2:0)
Bramki: K. Najzer (18’, 44’, 83’), K. Karpeta (75’, 86’, 88’)

Maksymilian Cisiec – Beskid Gilowice 2:4 (1:0)
Bramki: M. Bożko (21’), K. Białek (83’) – G. Socha (60’), T. Kastelik (73’), Sz. Barcik (89’- k.), A. Tomaszek (90’+1)

GKS II Radziechowy-Wieprz – Jezioro Żywieckie Zarzecze 3:1 (1:1)
Bramki: K. Rozmus (12’, 80’), D. Pszczółka (89’) – M. Wojciuch (8’)

Orzeł II Łękawica – Koszarawa II Żywiec 4:1 (1:0)
Bramki: P. Żabicki (10’), Sz. Bąk (59’), K. Piech (70’), K. Biegun (86’) – B. Błasiak (65’)

Koszarawa Babia Góra – Smrek Ślemień 1:8 (1:2)
Bramki: S. Mrowiec (31’) – J. Satława (21’, 32’), Sz. Stawowczyk (64’, 76’ 83’), B. Woźniak (51’, 66’, 72’)

LKS Sopotnia – Magórka Czernichów 1:1 (0:0)
Bramki: K. Kozieł (90’+3) – T. Wolf (82’)

Skrzyczne Lipowa – LKS Juszczyna 4:0 (1:0)
Bramki: D. Golec (30’), M. Sowa (55’), Ł. Filipowicz (66’), M. Caputa (90’)

Źródło: PZPN

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do