
Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Żywieckiego w trakcie patroli zwracają uwagę na szereg rzeczy. Ostatnio dostrzegli bulwersującą rzecz. Poziom Soły w rejonie elektrowni był alarmująco niski.
Strażnicy postanowiliśmy zbadać przyczynę takiego stanu rzeczy. Idąc w górę rzeki zastali suchy jaz, gdzie woda w jednym miejscu ledwo płynęła. Natomiast przed wspomnianym jazem woda kanałem do elektrowni płynęła w najlepsze. Natychmiast zawiadomili PGW Wody Polskie Nadzór Wodny i Użytkownika Rybackiego o zaistniałej sytuacji. - Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż szybka reakcja ze strony Wód Polskich oraz Okręgu PZW Bielsko-Biała spowodowała, że już po chwili jazem, a co za tym idzie rzeką płynęła woda – informują strażnicy SSR Żywiec.
Jak przekazują strażnicy przepływ nienaruszalny, czyli minimalny przepływ ilości wody jest niezbędny do prawidłowego utrzymania życia biologicznego i jest to bardzo ważna kwestia w naszych rzekach. - Zastanawiamy się czy prywatny biznes może być ważniejszy niżeli dobro rzeki, zwierząt i ryb? Z całą pewnością będziemy regularnie zaglądać w to miejsce i nie pozwolimy na to, aby ktoś środowisku wodnemu wyrządził szkodę – deklarują.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie