
Coraz więcej miast wprowadza tzw. uchwały krajobrazowe mające walczyć z reklamowym chaosem. Szpecące reklamy znikneły m.in. z ulic Krakowa, do wprowadzenia podobnego prawa szykuje się Bielsko-Biała. Tymczasem i w Żywcu banery zdemontowano z okolic Jeziora Żywieckiego.
Burmistrz Żywca nie kryje zadowelenia.
- Zwróciłem się do właściciela terenu nad Jeziorem Żywieckim, obok Plaży Miejskiej z prośbą o usunięcie reklam jednej z sieci handlowych, które w mojej (i nie tylko mojej) ocenie szpeciły piękny widok na Jezioro. Właściciel obiecał, że reklamy te zostaną usunięte i słowa dotrzymał! - poinformował Antoni Szlagor.
Być może do doskonały przykład dla innych przedsiębiorców, którzy zamiast zachęcać klientów do korzystania z ich usług, tak naprawdę psują krajobraz regionu? Jak widać po komentarzach umieszczonych pod postem burmistrza, żywczanie na to liczą:
"Reklamy powinny zniknąć z całego miasta Żywca i nie tylko, mam nadzieje że doczekam się takich czasów bez reklam bilbordów";
"To rzeczywiście dobra wiadomość! Teraz czas na kolejne części miasta! Najwyższy czas na piękny Żywiec bez wszechobecnych reklam, bilbordów, itp. upiększeń" - to tylko niektóre z nich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie