Reklama

Tym razem na stratę punktów nie ma przyzwolenia

Redakcja TuZywiec
07/04/2022 21:20

Nie Drzewiarz Jasieniaca, a ROW 1964 Rybnik będzie czwartym wiosennym rywalem IV-ligowego Orła Łękawica. Podopieczni Marcina Osmałka zagrają z ekipą ze Śląska na własnym stadionie i cel będą mieli tylko jeden.

Pierwotnie Orzeł w czwartym wiosennym meczu miał grać na wyjeździe w Jasienicy i to już tydzień temu. Jednak powrót zimy spowodował, że kolejka została przełożona. Tym samym po trzech ciężkich meczach – jednym wygranym i dwóch porażkach zespół Marcina Osmałka zyskał dodatkowy czas na odpoczynek oraz zapomnienie o tym, co złe (dwie porażki z rzędu). Z jednej strony może to dać pozytywny efekt, a z drugiej wypadnięcie z rytmu meczowego nie służy.

W sobotnie popołudnie (17.00) piłkarze jedynego klubu z naszego regionu na tym szczeblu rozgrywek nie mają co kalkulować, ani utyskiwać, że coś im przeszkadza. ROW 1964 to jedna z najsłabszych drużyn w lidze. Z drugiej strony jesienią potrafił wyszarpać remis i to strzelając aż trzy bramki. Teraz historia -przynajmniej z punktu widzenia kibiców gospodarzy - nie ma prawa się powtórzyć. Tym bardziej, że jest ona niezbędna do obrony aktualnej pozycji, a zarazem daje szansę na awans na szóstą lokatę.

Terminarz:

Sobota, 9 kwietnia:
Spójnia Landek – LKS Czaniec (17.00)
Decor Bełk – Piast II Gliwice (17.00)
Orzeł Łękawica – ROW 1964 Rybnik (17.00)
LKS Bestwina – Drzewiarz Jasienica (17.00)
Kuźnia Ustroń – Unia Turza Śląska (17.00)

Niedziela, 10 kwietnia:
GKS II Tychy – MRKS Czechowice – Dziedzice (11.00)
Unia Książenice – Czarni Gorzyce (17.00)

Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Góral Żywiec 3:0 (walkower)

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do