
Trekking do bazy pod Everestem
Dzień 8
Cel
Osiągnięty (jak dla mnie już drugi raz)
Wczesnym popołudniem, w komplecie przekroczyliśmy symboliczny próg Base Campu pod Everestem trudno przez zdjecia oddać klimat tego miejsca, tu trzeba być namioty grup z całego świata, które już wkrótce zmierzą się z Czomolungmą. A wśród tych namiotów i nasza ekipa z Adventure24 udało nam się zamienić kilka zdań z kierownikiem wyprawy ale i szefem naszej agencji- Tomkiem Kobielskim. To co dla nas jest celem, dla nich zaledwie wstępem do finałowej wspinaczki
Noc w Base campie to niesamowite przeżycie odgłosy trzaskającego Ice falla i światełka wspinaczy przemierzających w nocy ten trudny fragment dalszej wspinaczki to ogromne szczęście i wielka przyjemność (nawet pomimo minusowej temperatury) spędzić noc w takim miejscu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie