
Wielka Racza (1236 m n.p.m.), majestatyczny szczyt w Beskidzie Żywieckim, jest nie tylko jednym z najwyższych punktów tego regionu, ale i miejscem, którego historia i tradycje są nierozerwalnie związane z kulturą oraz dziejami Żywiecczyzny. W tym artykule przyjrzymy się fascynującej przeszłości Wielkiej Raczy – od pochodzenia jej nazwy po burzliwe lata II wojny światowej oraz współczesne inicjatywy, które podtrzymują jej legendę.
Pochodzenie nazwy Wielkiej Raczy
Legenda głosi, że nazwa "Wielka Racza" pochodzi od słowa "raczyć się", co wiąże się z wydarzeniem z dawnych czasów, kiedy to na wierzchołku góry odbyła się wielka uczta. Spotkanie było swoistym symbolem zakończenia długoletnich sporów granicznych pomiędzy rodziną Komorowskich, władającą Żywiecczyzną, a ich węgierskimi adwersarzami. W czasie uczty obie strony "raczyły się" winem, a nazwa szczytu przetrwała jako przypomnienie tego wyjątkowego dnia.
Trudne początki schroniska na Wielkiej Raczy
Pierwsze schronisko na Wielkiej Raczy zostało otwarte w 1934 roku, a jego gospodarzem był Bronisław Jarosz. Niestety, plany Jarosza dotyczące rozwoju obiektu zostały pokrzyżowane przez wybuch II wojny światowej. Po ewakuacji w kierunku Lwowa, jego siostra Jadwiga podjęła się powrotu na Wielką Raczę, by ocenić stan schroniska, które okazało się spustoszone. Mimo trudności, po licznych perypetiach, rodzina Jaroszów powróciła do schroniska w grudniu 1940 roku, co zapewniło im ochronę przed wysiedleniem i dało szansę na odbudowę schroniska.
W latach okupacji – wojenne losy Wielkiej Raczy
Okres wojenny przyniósł Wielkiej Raczy wiele wyzwań. Schronisko zostało przejęte przez niemiecki Beskidenverein (BV), organizację zrzeszającą niemieckich miłośników turystyki górskiej, która zmodernizowała obiekt. W latach 1941-1945 stoki Wielkiej Raczy wykorzystywano do szkolenia narciarskiego żołnierzy, a po rozpoczęciu nalotów alianckich Luftwaffe urządziła na szczycie gór punkt obserwacyjny, wznosząc wieżę z reflektorami przeciwlotniczymi. W schronisku zamieszkała załoga niemieckich żołnierzy, którzy na co dzień utrzymywali kontakt z dowództwem we Wrocławiu.
Przetrwanie schroniska po wojnie
Po zakończeniu wojny schronisko, wyeksploatowane i częściowo zdewastowane, nie doczekało szybkiej renowacji. W 1945 roku, w czasie odwrotu wojsk niemieckich, okolica była areną zaciętych starć, a opuszczone schronisko stało się celem szabrowników. W latach 60., dzięki staraniom pasjonatów gór, w tym Edwarda Moskały, schronisko uniknęło rozbiórki, a po gruntownym remoncie znów stało się popularnym punktem turystycznym.
Współczesna Wielka Racza
Odnowione i wzbogacone o platformę widokową, schronisko na Wielkiej Raczy jest obecnie jednym z ulubionych miejsc turystów z Polski i Słowacji. W 1999 roku, otwarcie przejścia turystycznego między Rycerką Górną a Oszczadnicą pozwoliło na swobodny ruch w regionie, a organizowane tu wydarzenia integrują polskich i słowackich miłośników gór. W 2010 roku, w duchu pojednania, postawiono na szczycie krzyż pojednania polsko-czesko-słowackiego, który symbolizuje wspólnotę i przyjaźń między sąsiadującymi narodami.
Wielka Racza – symbol Beskidu Żywieckiego
Historia Wielkiej Raczy jest pełna wzlotów i upadków. Dziś, jako punkt widokowy, miejsce turystycznych spotkań i ostoja kultury regionu, Wielka Racza wciąż łączy ludzi i przypomina o swoim burzliwym, ale i pełnym nadziei dziedzictwie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie