We wtorek, 24 września, około godziny 22:00, na ulicy Wita Stwosza w Bielsku-Białej doszło do włamania. Mieszkańcy usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła, gdy mężczyzna rozbił witrynę kwiaciarni i ukradł kwiat w doniczce. Podczas włamania sprawca skaleczył się, zostawiając za sobą ślady krwi, co pomogło policji w śledztwie. Funkcjonariusze z bielskich komisariatów, wspierani przez kolegów z Kobiernic, szybko namierzyli 22-letniego sprawcę w jednym z lokali przy ul. Sobieskiego. Zatrzymano go oraz odzyskano skradzioną doniczkę.
Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie opatrzono jego rany, a następnie został osadzony w policyjnym areszcie. Grożą mu zarzuty zniszczenia mienia i kradzieży z włamaniem, za co może zostać skazany na nawet 10 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie