
Na stabilnym, choć wysokim poziomie utrzymała się ostatniej doby ilość zakażeń koronawirusem. Kolejne dni powinny pokazać jak wyglądać będzie V fala pandemii, choć już ostatnie dni wskazują, że należy się spodziewać dalszych wzrostów.
We wczorajszym raporcie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 57 659. Dziś donosi o 57 262 nowych przypadkach, a zatem o 397 mniej niż dobę wcześniej. Trudno jednak uznać to za odwrócenie się trendu. A jeżeli tak, to oznacza to spłaszczenie się V fali pandemii i tym samym rozciągnięcie jej w czasie.
Zmieniła się geografia zakażeń. Obecnie najwięcej jest ich już nie na Mazowszu (8262), lecz na Śląsku (9916). Dalej jest Wielkopolska i Dolny Śląsk, a następnie Małopolska. W zestawieniu już tak źle jak wczoraj nie wygląda Pomorze, choć notuje się w nim niewiele mniej zakaże na dobę niż na Dolnym Śląsku, Wielkopolsce i Małopolsce.
Ostatniej doby potwierdzono 271 zgonów osób chorujących na COVID-19. 85 przegrało walkę tylko z tą chorobą, a pozostałe miały również choroby współistniejące.
W powiecie żywieckim sytuacja nadal jest poważna. Co prawda COVID-19 ostatniej doby nie przyczynił się do ani jednego zgonu, ale zakażonych koronawirusem zostało 297 kolejnych mieszkańców regionu (wykonano 802 testy), co daje 19,48 osoby na 10 tys. mieszkańców. Kwarantannę odbywają 7893 osoby.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie