
Najnowsze dane epidemiczne nadal pokazują, że IV fala pandemii wyhamowuje, ale skutki wcześniejszych zakażeń są coraz poważniejsze.
Przed tygodniem wykryto 26 735 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Dziś jest ich dokładnie o 230 więcej czyli 26 965, co pokazuje, że IV fala pandemii spłaszcza się. Obecnie nie wiadomo czy w kolejnych dniach zacznie opadać, czy przez dłuższy czas utrzyma się na takim właśnie poziomie, co prowadziłoby do dalszego obciążania służby zdrowia. Należy bowiem zauważyć, że z dnia na dzień rośnie liczba hospitalizacji, wynikających z ciężkiego przebiegu COVID-19. Obecnie zajętych jest 22 tys. 35 łóżek covidowych i 1 tys. 968 respiratorów, co jest rekordem IV fali. Podobnie rzecz się ma z ilością osób odbywających kwarantannę. Na dziś to ponad 782 tys., co w dużej mierze jest wynikiem kierowania na nią uczniów. Poprzednio zajęcia stacjonarne były zawieszone w całym kraju, więc dzieci i młodzież stanowiły znikomy procent osób odbywających kwarantannę.
Dziś nastąpiła zmiana geografii zakażeń. Na pierwszy plan wysunęło się województwo śląskie – 3849, wyprzedzając mazowieckiej (będące dotychczas tym o największej ilości zakażeń) – 3731. Trzecie w zestawieniu jest wielkopolskie – 2781, a dalej dolnośląskie – 2396 i małopolskie – 2236.
W powiecie żywieckim wykonano 215 badań. Wykazały, że 30 osób uległo zakażeniu. Niestety walkę z koronawirusem przegrała jedna z wcześniej zakażonych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie