
Nie tylko w dobie pandemii koronawirusa pracownicy służby zdrowia są albo wychwalani pod niebiosa lub nierzadko bezpodstawnie krytykowani. Bo choć polska służba zdrowia ma wiele mankamentów, to często na jej ocenę wpływa empatia lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. A, że nie są to puste słowa pokazuje historia jaka miała miejsce niedawno w żywieckim szpitalu.
W sobotę (prawdopodobnie 3 lipca) mieszkaniec naszego regionu został przywieziony karetką do izby przyjęć. Po tym jak wrócił do domu przesłał do lecznicy podziękowania, szczegółowo opisując pobyt w szpitalu, jak i to, co wydarzyło się po tym jak go opuścił. - Dziękuje za serdeczność i bardzo ale to bardzo za pomoc waszej pielęgniarce. Zostałem gdzie zostałem świetnie zbadany. Po badaniach zostałem wpisany do domu jednakże nie miałem butów pani pielęgniarka była aż tak dobra i zrobiła mi buty z jakieś ubrań medycznych żebym mógł dojść do domu – napisał mężczyzna.
Tyle tylko, że gdy pacjent ruszył już do domu doznał silnego bólu biodra, że nie był w stanie samodzielnie poruszać się. W tej sytuacji usiadł na przystanku autobusowym. Liczył, że ból minie, ale tak się nie stało. W efekcie spędził na przestanku całą noc. - Około 7 rano, chyba jadąc z pracy, ta sama pielęgniarka razem z drugą koleżanką zatrzymały się i powiedziały, że odwiozą mnie do domu co też uczyniły. Ja im tłumaczyłem, że nie dałem rady już iść. Nigdy nie spotkałem się z takimi dobrymi osobami. I jestem bardzo, ale to bardzo wdzięczny za to że wasze pielęgniarki nie bały się mi pomóc i podwiozły mnie do mojej miejscowości zamieszkania. Sam gest zrobienia mi obuwia już bardzo mi pomógł – przekazał dyrekcji szpitala mężczyzna.
W dalszej części listu mężczyzna opisał kobiety, które udzieliły mu pomocy, a także samochód jakim się poruszały. - Dziękuję wam bardzo i będę rozgłaszał ze wasz personel jest naprawdę niesamowity. Dziękuje za uratowanie mi życia – napisał na końcu.
- To akurat nie pielęgniarka, a ratowniczka pracująca na Izbie Przyjęć i na podstawie wielu innych opinii wiemy, że takie zachowanie to standard – komentuje otrzymany list żywiecki szpital.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie