
Nieodpowiedzialna, nastoletnia turystka postanowiła na popularnym jabłuszku pojeździć w terenie zamkniętym. W efekcie musiało interweniować Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Świadomość niektórych z „turystów” o bezpieczeństwie w górach, zwłaszcza zimą, nadal pozostawia wiele do życzenia… Do poważnego wypadku, do którego mogło nie dojść, doszło na Skrzycznem w połowie lutego.
- Na zamkniętej trasie czerwonej Kaskada wypadkowi uległa 16-letnia turystka piesza, która zjeżdżając stokiem na “jabłuszku” zderzyła się ze znajomym. Ratownicy zadysponowani na miejsce zdarzenia zabezpieczyli poszkodowaną z urazami twarzoczaszki, podejrzeniem urazu kręgosłupa i wstrząśnienia mózgu – relacjonują ratownicy Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dziewczyna została przetransportowana na lądowisko w rejonie Hali Jaworzyna i przekazana załodze śmigłowca LPR.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie